otóż chciałem się zapytać czy chodzenie z kijkiem za plecami jest dobre na niwelowanie garbienia ? Jeśli tak to jak to 'dawkować' ?
Pytam bo obiło mi sie o uszy ze to wcale zdrowe nie jest i teraz juz nie wiem.
Mam cofniety mostek i to jeszcze niesymetrycznie a do tego zawsze leciały mi ramiona/barki (?) do przodu a podobno łopatki powinny byc ściągnięte. Takze nie chciałbym sobie zaszkodzić a pomóc.
Polecacie czy nie ?