lampka czolowa

Siemanko

biegam od jakiegoś już czasu :) obecnie na bieżni elektrycznej ale z okazji iż mamy piękną wiosnę tej zimy myślę o wyjściu w teren :D niestety jak wiadomo po 17 jest ciemno a mieszkam na przedmieściach więc o oświetleniu nie ma co marzyć :) zastanawiam się nad zakupem lampki czolowej i tu pojawia się pytanie czym prócz malej masy się sugerować??

wiem że ważne są lumeny ale nie wiem ile ich starcza, pozatym są różne źródla światla i podobno każde daje inną ilość lumenów i nie da się ich porównać :( może jacyś doświadczeni nocni eksploratorzy ścieżek by mi pomogli z wyborem??

liczę na was :D

PS: myślalem nad tą

http://outdoorpro.pl/produkty/latarki_czolowe/77/mactronic_hlsk2r_o_mocy_az_165_lumenow_dioda_luxeon_rebel/1263.html


z góry dzięki za pomoc :)


Zmieniony przez - Limol w dniu 2013-01-06 21:53:05

moze byc.. http://allegro.pl/listing.php/search?sg=0&string=lampka czołowa 

Po co Ci lampka ? I tak nic ją nie oświetlisz... Musiałbyś mieć ich ze 3 na głowie. Wiem co mówię czasami działamy w nocy i nawet lampka na hełmie warta ponad 100zł mało oświetla. Jeśli chcesz być widoczny, polecam Ci kamizelkę odblaskową (zwykłą, samochodową) plus odblaski na nogi/ręce w formie opasek samozaciskowych. Ew możesz sobie kupić http://allegro.pl/oswietlenie-lampka-rowerowa-led-silikonowe-wentyl-i2905729962.html i przyczepić do pleców czy do piersi żeby Ci coś mrugało w nocy jeśli dbać mamy o bezpieczeństwo. Jak biegniesz, głowa trochę lata, a taka latarka na paskach będzie spadać co chwilę.