nyr
Witam Panowie i Panie, jestem tutaj nowy, przygnało mnie na forum ponieważ borykam sie z pewnym problemem. Otóż jako postanowienie noworoczne (:D) stwierdziłem, że czas sie ogarnąć i coś ze sobą zrobić. Ćwiczę od 2 stycznia (1 jeszcze kaca trzeba było leczyć 
, z racji tego że nie mam za bardzo czasu i kasy na siłownie ćwiczę sobie Street Workout, czyli generalnie jak ta małpa skacze po rurach i ćwiczę wszystkie partie ciała - tak jest co drugi dzień, natomiast w dni nietreningowe biegam po jakieś 40-45 minut z małymi przerwami jeszcze. Co do diety to jako takiej nie mam, standardowo - mniej żreć - z racji tego wyeliminowałem słodkie, mniej jem, coś tam więcej białkowego szamie. Mój jadłospis dzienny na tej redukcji wygląda tak:
Śniadanie:
2 jajka na miękko + 2 kromki chleba bez masła
Obiad:
z reguły to co jest to jem, dzisiaj zjadłem jednego krokieta i poprawiłem jabłkiem
Przedtreningowy:
tutaj czy przed bieganiem, czy też przed skakaniem po rurach zazwyczaj idzie jakiś banan i ew. jedna kanapka z plasterkiem szynki i plasterkiem pomidora
Potreningowy:
po bieganiu jakieś 2 kanapki przeszamie + owoc (najczęściej znowu banan), po siłowym jest to jogurt naturalny z bananem i ew. jakaś kanapka
Jeżeli jestem jakiś głodny to w międzyczasie chrupne sobie jakąś marchewke czy mandarynke, ale mniej więcej tak to wygląda.
Teraz pytanie do was, jak to mniej więcej wygląda na reduckji, czy ujdzie takie coś, co miałbym dorzucić z szamy/ćwiczeń żeby zredukować jak najlepiej (mam do zrzucenia max. jakieś 10 kg). Nie ukrywam że zależy mi na czasie, bo do maja/czerwca dobrze by było zrzucić sadło i zdążyć już co nieco na mięśniu przybrać :D
Aha, byłbym zapomniał, mam 19 lat, ważę jakieś 90 kg, 190 cm wzrostu ;)
Zmieniony przez - nyr w dniu 2013-01-10 23:37:31
, z racji tego że nie mam za bardzo czasu i kasy na siłownie ćwiczę sobie Street Workout, czyli generalnie jak ta małpa skacze po rurach i ćwiczę wszystkie partie ciała - tak jest co drugi dzień, natomiast w dni nietreningowe biegam po jakieś 40-45 minut z małymi przerwami jeszcze. Co do diety to jako takiej nie mam, standardowo - mniej żreć - z racji tego wyeliminowałem słodkie, mniej jem, coś tam więcej białkowego szamie. Mój jadłospis dzienny na tej redukcji wygląda tak:
Śniadanie:
2 jajka na miękko + 2 kromki chleba bez masła
Obiad:
z reguły to co jest to jem, dzisiaj zjadłem jednego krokieta i poprawiłem jabłkiem
Przedtreningowy:
tutaj czy przed bieganiem, czy też przed skakaniem po rurach zazwyczaj idzie jakiś banan i ew. jedna kanapka z plasterkiem szynki i plasterkiem pomidora
Potreningowy:
po bieganiu jakieś 2 kanapki przeszamie + owoc (najczęściej znowu banan), po siłowym jest to jogurt naturalny z bananem i ew. jakaś kanapka
Jeżeli jestem jakiś głodny to w międzyczasie chrupne sobie jakąś marchewke czy mandarynke, ale mniej więcej tak to wygląda.
Teraz pytanie do was, jak to mniej więcej wygląda na reduckji, czy ujdzie takie coś, co miałbym dorzucić z szamy/ćwiczeń żeby zredukować jak najlepiej (mam do zrzucenia max. jakieś 10 kg). Nie ukrywam że zależy mi na czasie, bo do maja/czerwca dobrze by było zrzucić sadło i zdążyć już co nieco na mięśniu przybrać :D
Aha, byłbym zapomniał, mam 19 lat, ważę jakieś 90 kg, 190 cm wzrostu ;)
Zmieniony przez - nyr w dniu 2013-01-10 23:37:31
Krzysztof Piekarz
peepeek
