SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Moje przemyślenia

temat działu:

Po siłowni, o siłowni

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 2248

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 238 Wiek 31 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 3524
__Kamil__ Nie twierdzę, że siłownia jest łatwym sportem, choć tak naprawdę nie wiem nawet czy można nazwać to sportem, raczej stylem życia. W swoim życiu chwytałem się tak naprawdę 3 rzeczy. Pływania (7 lat zawodowo), siłowni i obecnie SW + siłka, ale priorytet to zdecydowanie SW (konkretnie MMA, styl bazowy boks) i z własnego doświadczenia powiem Ci, że robienie ciężkich siadów, MC czy podciąganie się jest dla mnie niczym w porównaniu do dostania schaba na wątróbkę od dobrego boksera, loka na przyczep czy sierpa na skrón... :) Oczywiście rzeczą jasną jest, że wykonywanie ćiężkich ćwiczeń na siłowni nie jest niczym łatwym.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 69 Napisanych postów 4450 Wiek 37 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 56524
cwicze kilka lat sw i silke i przeplatam, czasem mam okresy ze cwicze sw, czasem ze cwicze silke, a czasem ze jedno i drugie wiem ze jak sie przylozysz dobrze do treningu to zarowno silownia jak i zajecia sw sa zabójcze i to dwa rozne sporty, na silowni cwicze pod TS a sw to wiadomo ze bardziej wytrzymalosc, chociaz po walce w parterze sie czuje czesto jak po rekordzie w ciagu

cwicze tez freediving... po ciezkiej probie czuje sie jak na silce i sw razem i jesli mialbym stawiac na ciezki sport to chyba wlasnie freediving jak dla mnie najciezszy bo to walka tylko z samym soba... miesnie maja tu niewielkie znaczenie... wszystko to psychika i walka ze soba... chociaz wszystko jak juz pisalem zalezy od wykonanego treningu

Zmieniony przez - __Kamil__ w dniu 2013-01-18 21:42:04

Bracia... czego dokonujemy za życia... odzwierciedla się w wieczności...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 238 Wiek 31 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 3524
Też kwestia uwarunkowań genetycznych i "tego czegoś", smykałki do danej dyscypliny są np. fajterzy co po roku-dwóch trenowania sw czują się jak ryba w wodzie na ringu, a niektórzy po paru latach nadal nie umieją poprawnie wyprowadzić lewy-prawy... :). Mam podobnie jak Ty, raz wkrętka na to, raz na to, tzn. cały czas jedno i drugie ale z priorytetem na jedno z dwojga. Obecnie prawdę mówiąc bardziej siłka z racji małej bomby na koksie. Chociarz tak czy siak robię obecnie 2 treningi dziennie rano siłownia, wieczorem mma/boks.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 69 Napisanych postów 4450 Wiek 37 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 56524
sprobuj freedivingu tu zadne saa/odzywki nie pomoga

Bracia... czego dokonujemy za życia... odzwierciedla się w wieczności...

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Clenbuterol

Następny temat

Przysiady na maszynie smitha vs. hack squat

WHEY premium