Wlaśnie wstąpiłem na forum,jest to mój pierwszy post więc proszę o wyrozumiałość wszystkich)
Ćwiczę już ze dwa i pół roku.muszę przyznać,że przez tem okres się nie obijałem.Z 56kg skoczyłem na 72kg(przy 173cm)co uzyskałem oczywiście na "sucho"bez specjalnego dokarmianie swych komórek mięśniowych odżywami gł.z powodu sprzeciwu starszych
Mam pewne pytanko co do treningu.Ostatnio w ręce dość regulernie wpada mi gazetka"Kulturystyka i fit..."po przeczytaniy art.TRENING CYKLICZNY można dojść do wniosku, iż zwykły trening przynosi efekty znikome w poruwnaniu do tego.jest to bardzo intensywny i długi cykl.A mianowicie rok podzielono na okresy budowy siły,masy,rzeźby,przygotowania ścięgien,...itd.
moje pytanie brzmi : czy opłaca się próbować?(przedtem ćwiczyłem raczej jednostajnie,gł.z powodu mniejszego zainteresowanie pod względem wiadomości o tym sporcie.Teraz dzięki forum moge zgłębiać tajniki tego cudownego sportu.)
RZycze miłych wakjacji(pozdro dla wsjech.
"I shit on u"