Suplementy, sztuki walki i silownia..

Witam wszystkich.
Mam prace w ktorej mam rotacyjne zmiany, jeden tydzien na rano drugi na popoludnie, od kilku lat trenuje muay thai ale zawsze chcialem dorzucic silownie tylko nie bylo kiedy.. teraz wymyslilem ze jeden tydzien bede chodzil na zajecia z tajskiego a drugi (z uwagi na to ze zawsze klasy sa wieczorem kiedy jestem w pracy) na silownie.. chce kupic jakies suplementy, np bcaa jakiegos gainera i mzb plus oczywiscie zdrowe odzywianie ktore jako tako praktykuje od kilku lat (podstawy ryz, piersi z kurczaka , z indyka, rybki, duzo warzyw i owoce).
waze 86 kg mam 182 cm, glownie zalezy mi na sile i rzezbie, jak bym troszke urosl to tez bym sie nie obrazil :) ale schudnac nie chce..
Pytanko brzmi w jakich ilosciach i kiedy powinienem jesc wyzej wymienione suplementy? Jak dlugo moge je jesc zeby mi nie zaszkodzily?
Oraz wyslucham ewentualnych sugestii oraz konstruktywnej krytyki.
Dzieki wszystkim zyczliwym z gory za odpowiedz.

moim zdaniem bezsensu. albo silka albo sw wybierz
co drugi tydzien to wyjdziesz na tym tak, ze ani jedno ani drugie nic ci nie da

Zmieniony przez - TomQ-MAG w dniu 2013-01-15 22:36:11

Spróbuj połączyć te dwie sprawy, zależnie od tego ile razy trenujesz tygodniowo? Ja np. staram się pogodzić te sprawy plus basen i bieganie ćwicząc 6-7dni w tygodniu (to oczywiście kwestia indywidualna jak jest się w stanie). Także możesz np. 3x w tyg sw + 2x w tyg siłka w trybie FBW. jest mnóstwo materiałów na ten temat jak poszukasz np. na potreningu.pl pozdrawiam!