Przejdę od razu do sedna, mam duży problem ze zrzuceniem tkanki tłuszczowej z brzucha, według mojej wiedzy wszystko robię dobrze a mimo to nie widzę efektów, tak więc proszę o pomoc, co należałoby zmienić.
Rok temu ważyłem dokładnie 87kg (wzrost 175cm), postanowiłem wtedy wziąć się za siebie. Wybrałem dietę dukana, przeczytałem książkę, radykalnie podszedłem do wymogów diety, przez cały okres diety nie popełniłem żadnego błędu i efekty były oszołamiające. W pierwszym tygodniu schudłem 8kg, po niecałych dwóch miesiącach miałem już wagę około 67kg, przeszedłem do 3ciej fazy diety ale dalej chudłem. Przy 63kg stwierdziłem, że coś jest nie tak i zrezygnowałem z niej zupełnie. (Około czerwca zeszłego roku). Waga podniosła się do ok 66-67kg i tak mi pozostało, pozostałem jednak przy tym, żeby nie jeść pieczywa, ziemniaków i nie pić coca-coli.
W tym roku postawiłem sobie nowy cel - po prostu zbudowanie lepszej sylwetki, zrzucenie brzucha i zbudowanie masy mięśniowej tak do 75kg. Cała ta dieta dukana doprowadziła do tego, że bardzo schudłem, ogólnie wszędzie, ale jednak dużo balastu zostało na brzuchu i tego w pierwszej kolejności chciałem się pozbyć, a następnie przejść do budowania masy mięśniowej.
Podobnie jak w zeszłym roku do sprawy podszedłem bardzo poważnie, wybrałem myślę, że bardzo wymagający trening - P90X. Trening jest raczej wytrzymałościowy i ogólnorozwojowy, ćwiczy się 6dni w tygodniu, po około 2h. (Niestety mam czas ćwiczyć na ogól tylko rano, 6-8) Do tego dieta, na początek redukcyjna, żeby pozbyć się tego brzucha. Tak więc według wskazówek z P90X wyliczyłem sobie zapotrzebowanie na kalorie (wyszło ok. 2400) i ułożyłem dietę tak, żeby był deficyt, czyli na 1800-1900 kalorii w proporcjach 50% białko, 30% węgle, 20% tłuszcz. (Żeby wszystko się spięło dorzuciłem do tego białko Whey Protein)
Aktualnie to wygląda tak:
Po obudzeniu:
Nazwa P C F Kalorie Waga
WPC 21,96 2,46 1,6 112,08 30
ryż 3,35 38,25 0,35 169,55 50
jajko 7,5 0,36 5,82 83,82 60
jajko 7,5 0,36 5,82 83,82 60
Po treningu
WPC 21,96 2,46 1,6 112,08 30
ryż 3,35 38,25 0,35 169,55 50
Posiłek
serek wiejski light piątnica 16,5 3,6 3 107,4 150
Szynka/polędwica/indyk/kurczak 19,1 1,9 2,8 109,2 100
Posiłek
serek wiejski light piątnica 16,5 3,6 3 107,4 150
Szynka/polędwica/indyk/kurczak 19,1 1,9 2,8 109,2 100
Posiłek
serek wiejski light piątnica 16,5 3,6 3 107,4 150
Szynka/polędwica/indyk/kurczak 19,1 1,9 2,8 109,2 100
Posiłek
serek wiejski light piątnica 16,5 3,6 3 107,4 150
Szynka/polędwica/indyk/kurczak 19,1 1,9 2,8 109,2 100
Przed snem
WPC 21,96 2,46 1,6 112,08 30
ryż 3,35 38,25 0,35 169,55 50
Razem 233,33 144,85 40,69 1878,93
Posiłki jem często co 2-3h, dietę staram się urozmaicać (często zamiast kupować wędlinę przygotowuję dzień wcześniej kurczaka, albo indyka albo jakieś chude mięso), ale w ten sposób, żeby wszystko razem wychodziło w odpowiednich proporcjach i kaloriach). Dodatkowo, jeśli wiem, że nie będę następnego dnia ćwiczyć rano, tylko wyjątkowo popołudniu to nie jem ryżu na noc, tylko jakoś wcześniej) Przed treningiem zawsze jest białko.
Dieta i treningi są od początku roku, tak więc leci już trzeci tydzień, i nie widzę żadnych, ale to kompletnie żadnych efektów. Wiem, że minęło mało czasu, że na efekty trzeba poczekać, ale myślałem, że może cokolwiek ruszy, kosztuje mnie to bardzo dużo planowania, zaangażowania i wysiłku. Nie wiem czy dobrze mierzę brzuch, ale na pełnym największym jak to możliwe nadęciu brzucha jest cały czas 93cm, tyle co na początku roku, nie spadlo nawet o centymetr. Waga również stoi niewzruszona 66kg, poziom tłuszczu ciągle 18,8%. Akurat temu poziomowi tłuszczu nie do końca wierzę, bo to jakaś badziewna waga, ale jednak obwód brzucha i kilogramy nie kłamią.
Do tego jeszcze dorzuciłem suple 30 min przed i 30 min po treningu: 3xBCAA, 2xHMB, 2xCM3.
Bardzo proszę o jakieś informacje wskazówki, co robię źle. Z samego treningu nie chcę rezygnować, bo jest bardzo fajny i urozmaicony i przede wszystkim można go robić w domu i nie potrzeba do niego dużo sprzętu. Wydaje mi się, że wykonuję go w miarę moich możliwości dobrze, więc wydaję mi się, że błąd tkwi w diecie.
(Po zrzuceniu brzucha, chciałem, żeby to było za jakieś 3 miesiące miałem zamiar zwiększyć ilość kalorii do 2400 i zmienić proporcje na 40/40/20)