Problem z masą.

Zrób tak jak ci pisałem zawsze możesz skonsultować to z trenerem na siłce on powie ci to samo.

Myślisz, że kreatyna mu coś da jak nie będzie dostarczał dla organizmu odpowiednich ilości odpowiednich makroskładników?
Nic mu to nie da. Na kreatyne przyjdzie czas za pare miesięcy, jak zdobędzie lepsze doświadczenie treningowe, w krew wejdą dobre nawyki żywieniowe i pozna lepiej swój organizm. Wtedy niech się bierze za suplementy.

Inaczej sprawa się ma do gajnerów/białka/węgli w proszku. Ale to tylko alternatywa jeśli nie masz jak zjeść normalnego posiłku - to nic magicznego.

Pytanie - masz zamiar liczyć kalorie?

tzn? jestem kompletnie zielony w tym temacie : )

Skoro jesteś zielony to, masz tu farbki
https://www.sfd.pl/Zbiór_linków_działu_Odżywianie-t418003.html 

kulapeta oblicz sobie swoje zapotrzebowanie na białko - to jest podstawa i podziel to na 6 posiłków. Później dodaj 1,5g zdrowych tłuszczów na kg masy ciała, podziel to na posiłki. Na końcu dodaj węglowodany w ilości 5-6g na kg masy ciała i podziel to na posiłki. Oblicz kalorie i zobacz co Ci wyszło, jeśli za mało to podbij np. odżywką węglowodanową stosowana bezpośrednio po treningu. Musisz być przede wszystkim konsekwentny. Wspólną cechą ludzi, którzy mają problem z przytyciem lub schudnięciem jest właśnie niekonsekwencja, a tak naprawdę nawet jeden posiłek może sprawić, że nie przytyjemy, gdyż będziesz więcej spalał aniżeli dostarczał organizmowi. Poza tym Twój organizm jest odpowiednio ukierunkowany w działaniu, pracowałeś na to całe życie nie jedząc zbyt wiele, potrzebny mu jest czas na adaptację. Patrz na wagę co tydzień, dwa, wprowadzaj zmiany i bądź cierpliwy. Oprócz tego trening, żeby zbudować fajną sylwetkę.

Daj sobie czas, 99,9% ludzi których widziałeś na siłowni za 2 lata tam nie będzie, niektórych już za 2 tygodnie, ponieważ nie mają cierpliwości i ukierunkowania na konsekwentne zmierzanie ku wyznaczonym celom. Masowanie, rzeźbienie i cała reszta zmian w organizmie to wieloletnia praca, to styl życia, nie ma nic w miesiąc i to jest w tym właśnie najfajniejsze.

Zmieniony przez - TCM100 w dniu 2013-01-22 12:39:24

Dokładnie jak wyżej czas i cierpliwość to podstawa w tym sporcie.Z odżywkami daj sobie spokój bo po co ci białko gainery,jak nie ma ułożonej diety i nawet nie wiesz ile tego masz brać,a to co na pudełku pisze jest po to,żebys szybko zużył i wrócił po kolejna puche.Kreaty na początek bez sensu,i tak bedziesz rósł,i te 8 posiłków buehehehe 4 wystarczą jak dostarczysz tyle ile potrzebujesz.Zacznij ćwiczyć zacznij czytać,jakies podstawy musisz znać.