Co jeszcze prócz spalacza tłuszczu?

Witam. jestem tu nowy i mam parę pytań. Zapisalem się na siłownie i basen do tego kupiłem oxylean firmy black labz jednak facet w sklepie powiedział ,że do tego przydałoby się brać coś jeszcze żeby organizm nie spalał mięśni - gość poleca mi białko. Na siłownie i basen będę chodził dość często bo mam wszystko pod domem no i pracuję 4dni i 4 dni siedze w domu więc nie mam za bardzo co ze sobą robić - mieszkam w UK. Moja waga to 95kg przy wzroście 183cm, chciałbym zbić 10kg ( w tym pozbyć się opony na brzuchu) no i nabrać trochę mięśni. Śniadania jem normalne czyli jakaś bułka, szynka, ser itp ale obiady to tylko żarcie na parze czyli ryba lub pierś z kurczaka + brokuły,fasolka szparagowa itp, kolacji staram się w ogole nie jeść chyba, że mnie przyciśnie to jem jakiś mały jogurt. Co powienienem dokupić do tego spalacza tłuszczu żebym miał jakieś efekty? Pozdrawiam

Jeśli chodzi o redukcje tłuszczu to diega odgrywa główną rolę i na tym bym się skupił. Na ujemnym bilansie kalorycznym niestety nie można budować masy mięśniowej - można tylko ograniczyć jej ubytki przez właśnie odpowiednia dietę i stosowanie np BCAA przed/po treningu.

najpierw poczytaj co nalezy jesc, oblicz zapotrzebowanie kcal sobie daj w dziale odzywienie zrzut ze strony potreningu.pl - bez diety nie masz co ruszac spalaczy

Chłopaki dobrze Ci radzą. Dieta to podstawa, chociaż tak mało osób zdaje sobie z tego sprawę (świeżaki)

Ok kumam ale nie już mogę napisać ,że nie dam rady trzymać ścisłej diety bo znam siebie. Wyeliminowałem slodycze, nie jem kolacji (tego jogurtu nie licze), nie jem smarzonego tylko jedzenie robione na parze. Latem zrzuciłem 5kg biegając co drugi dzień 4km no i jedząc tak jak napisałem wyżej, więc chyba jakoś podziałało. 2 lata temu próbowałem gaspari mitotropin i zeszło mi 10kg jedząc normalne obiady, bez ćwiczeń i nie jadłem tylko kolacji ale niestety nastąpił efekt jojo ale tym razem chce się pilnować. Tak więc ktoś mi odpowie na moje pytanie?? Napisze jeszcze tylko ,że nie chce z siebie zrobić niewiadomo jakiego "byka" tylko zrzucić pare kilo i nabrać trochę mięśni. Pozdrawiam

Jeśli chcesz zrzucić parę kilo i nabrać mięśnia to musisz mieć dietę. No jak nie potrafisz trzymać diety to trenuj sobie sezonowo, ale nie oczekuj cudów.

widzisz nastapil efekt jojo bo mocno ograniczyles kcal, pozniej powrociles do starych nawykow pewnie +1000kcal i dlatego sie tak stalo, nie koniecznie musisz sie pilnowac strasznie co do diety, ale nauczyc sie pewnych nawykow, nie jest niczym specjalnym zrzucic 5kg i pozniej to odrobic