Długi czas cisne na tym samym planie, zmieniając sobie czasami niektóre ćwiczenia.
Plan wygląda tak:
1. Przysiad ze sztangą na barkach 12/10/8
2. Podciąganie sztangi w opadzie (wiosłowanie) 12/10/8
3. Wyciskanie sztangi na płaskiej/skośnej 12/10/8
4. Wyciskanie sztangi z przed głowy 12/10/8
5. Uginanie sztangi bądź modlitewnik 10/8 (2 serie)
6. Prostowanie ramion na wyciągu 10/8
Co 2 dzień zmieniałem wiosłowanie na martwy ciąg.
Chciałbym zmienić/ulepszyć jakoś ten plan, aktualnie jestem na cyklu, na zwykłym mono.
Jeżeli chodzi o wyniki siłowe to ciągle leci w góre, aktualnie nie wiem ile na maxa wyciągne, lecz jeżeli może to pomóc to postaram się podać ile zakładam na ostatnią serie
Nogi(przysiad): 3 seria - 90kg (8 powtorzen)
Klatka (wyciskanie): 3 seria - 70kg (8 powtorzen)
Barki: 3 seria - 45kg (8 powtorzen)
Prosiłbym jeżeli możliwe o szybką odpowiedź ponieważ za jakies 30 min zwijam na siłke i chciałbym wyprobować nowy plan :D