Jestem w fazie pracy nad rzeźbą i zrzucaniem ostatnich 2-3kg fatu. Nie jestem kulturystą i ćwiczę rekreacyjnie, dla zdrowia i aby lepiej wyglądać. Mam w związku z powyższym jedno pytanie, na które nie byłem w stanie znaleźć jednoznacznej odpowiedzi w archiwum, pomimo wielu wątków poświęconych produktom mlecznym.
Czy spożywanie produktów mlecznych wpływa niekorzystnie na pracę nad rzeźbą? W kilku przeczytanych wątkach pojawiały się argumenty o skorelowaniu spożyciu powyższych z "utrzymującym się wysokim poziomem wody podskórnej uniemożliwiającym wyeksponowanie mięśni", "rozlanej sylwetce" itd.
Dodam jeszcze, że aktualnie produkty z tej grupy jakie spożywam w różnych konfiguracjach, ale praktycznie codziennie to jogurty naturalne, chudy twaróg, żółty ser w niewielkich ilościach, no i samo mleko (kawa, białko z mlekiem, koktajle z owoców, musli). Czy przy takiej ilości dziennego spożycia (przykładowo 1 jogurt 150g/twaróg 150g + 200-300ml mleka, przy mojej wadze 65kg) może to widocznie spowalniać uzyskanie optymalnej rzeźby?
Jeśli temat był już poruszany uprzejmie proszę o odpowiedniego linka.
Z góry dzięki i pozdrawiam.