Stara szkoła

Od kilku miesięcy ćwiczę na siłowni z młodymi zapaśnikami i tam jest starszy trener (przed siedemdziesiątką), może jak ktoś jest obeznany w tym środowisku to zna (http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/article?AID=/99999999/SPORTOWIECROKU02/188678415). Wczoraj zauważyłem, że swoim podopiecznym układa treningi tak, że na jednej sesji ćwiczą klatę (wyciskanie na ławeczce), plecy (mc) i nogi (przysiady ze sztangą). Zapytałem, czy to dobre rozwiązanie kazać młodzikom robić przysiady po tym, jak mają zmęczone mięśnie pleców po martwym ciągu, a przecież plecy i brzuch asekurują nogi w tym ćwiczeniu i jeśli nie będą do tego zdolne, to można nabawić się kontuzji. On mi odpowiedział, że ćwiczenie antagonistycznych mięśni podczas jednej sesji jest wskazane, bo nawzajem się rozciągają.

Co o tym sądzicie?

No dobrze ten Pan Ci powiedział https://www.sfd.pl/[Art]_Pierwszy_rok_treningów-t906985.html etap 1

Jak najbardziej ok, wykonują podstawowe ćwiczenia, zapewniające duży przyrost siły. Dla początkujących to dobry trening.

Mi, gdy zaczynałem robić masę, też oczywiście polecono robić też plecy i nogi, ale nie na jednej sesji, dlatego właśnie wywołało to moje zdziwienie. To może mi źle poradzono, podsuwając push/pull/legs?

pilkaPN

Od kilku miesięcy ćwiczę na siłowni z młodymi zapaśnikami i tam jest starszy trener (przed siedemdziesiątką), może jak ktoś jest obeznany w tym środowisku to zna (http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/article?AID=/99999999/SPORTOWIECROKU02/188678415). Wczoraj zauważyłem, że swoim podopiecznym układa treningi tak, że na jednej sesji ćwiczą klatę (wyciskanie na ławeczce), plecy (mc) i nogi (przysiady ze sztangą). Zapytałem, czy to dobre rozwiązanie kazać młodzikom robić przysiady po tym, jak mają zmęczone mięśnie pleców po martwym ciągu, a przecież plecy i brzuch asekurują nogi w tym ćwiczeniu i jeśli nie będą do tego zdolne, to można nabawić się kontuzji. On mi odpowiedział, że ćwiczenie antagonistycznych mięśni podczas jednej sesji jest wskazane, bo nawzajem się rozciągają.

Co o tym sądzicie?

Człowiek, który wypowiedział te słowa nie wie co mówi

Ćwiczenia bardzo złożone, angażujące wiele mięsni i układ nerwowy. Ja bym w jednej sesji tego nie łączył, ale może młodziki mają małe ciężary i małą intensywność więc pewnie będzie ok

Zielin przyszedłem na siłownię, gdy mieli już za sobą klatę i mc (tak mówił jeden z trenerów), po tym zaczynali przysiady. Jeden z nich, na oko 16 lat 90kg robił serie z obciążeniem 80kg, tyle, że nie schodził zbyt nisko. Jak dla mnie mija się to z celem, bo nie dość, że dobrze nóg nie trenował to jeszcze nadwyrężał plecy, ale przecież nie wygrasz dyskusji z trenerem, który w sporcie siedzi ponad 40 lat.