Mam pytanie do znawców tematu.
czy prócz ceną kreatyna w produktach dla zwierząt różni się bardzo od spożywanej przez ludzi i czy mogła by być tańszą alternatywą do drogich odżywek dla ludzi, w składzie nie znalazłem nic niepokojącego (kreatyna glukoza i witamy), ale dla pewności wolę spytać się co o tym myślicie.
w linku przykład i opis.