Bardzo niska waga, konieczność przytycia.

Tak mało ? Czyli przez pół roku złapię moze 2.5kg czystego mięśnia ? Myslalem ze troche szybciej to postepuje.

Niestety dla ludzi pakujących "naturalnie" 5-6kg rocznie to maksimum, w dodatku z roku na rok prędkość będzie się zmniejszać. Jednakże nie jest to tak mało jak ludziom się wydaje, popatrz sobie na 6 kg wołowiny i wyobraź rozłożone na ciele, będzie to na prawdę widoczna różnica. Naturalne jest, że nasza waga wzrasta szybciej ponieważ zazwyczaj podczas nadwyżki kalorycznej nabieramy trochę tłuszczu, ale nie należy się spieszyć. Utrzymanie stosunku nabieranych mięśni do tłuszczu 1:1 wydaje się dość rozsądne. Co daje niecały kilogram na miesiąc, wszystko ponad to zaowocuje zwyczajnym zalaniem się.

a ja miałem nadzieje do wakacji podbic z 70 do 75-76kg :P chyba sobie daruje plany i po prostu bede cwiczyl

Nie wiem czy warto swoje cele wyznaczać na wyświetlaczu wagi. Lepiej chyba w lustrze, do wakacji mógłbyś zrobić całkiem sporą różnice nie zmieniając swojej wagi, np. dodając 2 kg mięśni i tracąc 2 kg tłuszczu. Nie ma co porzucać diety, bo stanowi ona podstawę sukcesu.

Co tutaj sie dzieje? Doradzacie kolesiowi jesc zapiekanki,fast foody duzo nie zdrowych tluszczow itd, przy jego i tak bardzo nie zdrowym stylu życia? ogarnijcie sie jak chcecie sie prowadzic w taki sposób to co wy robicie na tym forum? i te wszystkie wyliczenia przyrostu miesnia tygodniowo tez mozna sobie wsadzic ... ? Autor przede wszystkim powinien całkowicie odmienić swój styl życia jak chce zobaczyc duże zmiany w sylwetce bo cały weekend impreza,pare dni nie jedzenia potem opychanie sie drożdżówkami dalekotak nie zajedzie. Na początek poprostu jedz regularne posilki i stosuj się do rad na forum jak je układać i te pare godzin h na silce tygodniowo nie rób dla zabawy tylko ułoż sobie konkretny plan.

Nie wiem kto doradził "jesc zapiekanki,fast foody duzo nie zdrowych tluszczow itd, przy jego i tak bardzo nie zdrowym stylu życia". Post astrala był czysto sarkastyczny bystrzaku. Napisałem na początku, żeby jadł dużo warzyw owoców i zdrowych tłuszczy, ale nie przesadzał z konkretną dietą, tylko starał się jeść odpowiednią ilość białek, tłuszczy i węglowodanów, jedząc w miarę zdrowo. Oczywiste jest, że imprezując często, nie ma szans na spożywanie odpowiedniej ilości kalorii. A to że nasza rozmowa trochę zboczyła z toru to inna sprawa. Tak więc proponuję, abyś sam się ogarnął.

Zmieniony przez - LucasR w dniu 2013-02-08 15:36:36

Zmieniony przez - LucasR w dniu 2013-02-08 15:36:52

Juz nie wiadomo jak odbierac takie posty bo wiele bylo ludzi co "robili mięcho" na parówkach,serkach i kanapkach z pasztetem i nie widzieli w tym nic złego.