SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

'GET BIG OR DIE TRYIN' by zinko

temat działu:

Trening dla zaawansowanych

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 16819

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 2132 Wiek 35 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 23447
Dzien treningowy 18.03.2013

Weekend minal, pojechalem na balety do Brighton w sobote, wrocilem o 9 rano w niedziele troche przegialem, ale potrzebowalem resetu. Chociaz przy okazji moj stan konta sie ostro zresetowal...

W poniedzialek caly dzien czulem sie zamulony, ledwo zywy. Do ostatniej chwili zastanawialem sie czy isc na trening czy odpuscic. WYvralem 2 opcje i nie zaluje padly rekordy



HST skonczone, bede teraz przez kolejne 10dni lecial FBW wg wlasnej intuicji.

Postanowilem rowniez pobic rekordy w martwym ciagu i wyciskaniu na lawce plaskiej.


Martwy ciag 100kg x10 150kg x 8 180kg x1 200kg x1 ! NOWY REKORD





Podciaganie nachwyt szeroko +20kg x 5 x5
Wyciskanie sztangi lawka pozioma 80kg x 10 100kg x 10 130kg x1 140kg x1! NOWY REKORD - niestety brak filmu gdyz kamerzysta musial asekurowac
Uginanie hantli stojac 25kg x5 x5
Prostowanie ramion na wyciagu gornym 23.5kg x5 x5

Rekordy pobite- w martwym ciagu byl zapas, jednak nie dokladalem wiecej. Moze w przyszlym tygodniu jeszcze raz podejde.
Nie spodziewalem sie tak dobrego wyniku w wyciskaniu sztangi. Jednak po tym jak bez najmniejszych problemow poszlo 130kg dorzucilem kolejne 10kg. Dodam, ze wykonane dobrze technicznie- bez odbijania, powolne opuszczanie do dotkniecia klatki piersiowej



Poszla przedtreningowka, ktora zachowalem sobie wlasnie na bicie rekordow- BiotechUSA Brutal N.O.V.A.

Pobudzenie:10/10

Przed treningiem zasnalem w busie w drodze do domu, a w trakcie rozpierala mnie energia, caly czas w ruchu. Nie wiem co tam dosypuja, ale dziala minus, ze nie moglem dlugo zasnac w nocy :-/

Pompa:8/10

Mimo, ze nie byl to do konca normalny trening, pompa na przyzwoitym poziomie

Rozpuszczalnosc:6/10

Duzo piany

Smak:5/10

50/50 do wypicia

"Robiac byle co, stajesz sie byle kim"

Moj dziennik treningowy: http://www.sfd.pl/_GET_BIG_OR_DIE_TRYIN_by_zinko-t918364.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 2132 Wiek 35 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 23447
Dzien treningowy 21.03.2013

Mozna powiedziec, ze okres masowania oficjalnie zakonczony. Jeszcze 2-3 treningi i 10 dniowa przerwa przed redukcja. Kobieta przyjezdza wiec i tak nie bylo by szans na jakikolwiek trening.

W niedziele wrzuce male podsumowanie.



Trening mial byc w srode, jednak nie czulem sie na silach, po drodze z pracy zasnalem w autobusie i nie wiem jakim cudem sie obudzilem we wlasciwym czasie

Przysiady przednie 100kg x 8 120kg x 8 140kg x 5
Wioslowanie sztanga podchwyt 100kg x 10 120kg x 10 130kg x 7
Wyciskanie hantli skos dodatni 40kg x 10 45kg x 10 50kg x 5
Shoulder Press 65kg x 10 87.5kg x 8 103.5kg x 6
Uginanie ramion w oparciu o kolano 17.5kg x 8 17.5kg x 8
Prostowanie ramion francuskie hantlami 20kg x 8 20kg x 8



Przed treningiem poszla saszetka Iron Horse Series Iron Pump

Pobudzenie:8/10

Mozna powiedziec, ze bardzo dobre. Dostalem solidnego powera na treningu

Pompa:10/10

Jakis czas temu mialem cala puche i rowniez swietnie odczuwalem pompe. Nie inaczej bylo tym razem.

Rozpuszczalnosc:10/10

Idealnie. Brak piany i grudek. Wszystko zniklo z szejkera

Smak:6/10

"Robiac byle co, stajesz sie byle kim"

Moj dziennik treningowy: http://www.sfd.pl/_GET_BIG_OR_DIE_TRYIN_by_zinko-t918364.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 2132 Wiek 35 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 23447
Dzien treningowy 26.03.2013

Ostatni trening przed 12dniowa przerwa - w czwartek przylatuje dziewczyna i nie bedzie mozliwosci. Zreszta mysle, ze przyda sie regeneracja, poniewaz czuje ze sie organizm jej domaga.

Wczoraj bylem ogladac pokoj i mysle, ze do 15 kwietnia sie przeprowadze. 5min na piechote od pracy, dlatego bede mial 4h wiecej dziennie dla siebie. Wszystko zmierza w dobrym kierunku

Mialo byc podsumowanie masowania, jednak nie mam jeszcze fotek, dlatego termin przesuwam na jutro



Martwy ciąg 110kg x 8 140kg x 6 170kg x 4
Podciaganie nachwyt szeroko +15kg x 8 x6
Wyciskanie hantli skos dodatni 40kg x 8 45kg x 6 50kg x 5
Przyciaganie hantli do klatki piersiowej + wznosy boczne w opadzie 15kg x 5 x 5
Uginanie hantli stojac 20kg x5 x5
Prostowanie hantlami ramion francuskie skos dolny 20kg x5 x5



Przed treningiem poszla saszetka 50g Shock Therapy smak Citrus Blast

Pobudzenie:9/10

Bardzo mocne pobudzenie, jednak mysle, ze to nie tylko zasluga ST, poniewaz 30min wczesniej wypilem energy drinka Monster

Pompa:10/10

Dawno sie tak nie spompowalem, rewelacja. Mysle ze kilku dniowa przerwa zrobila swoje + suplement

Rozpuszczalnosc:7/10

Pozostaje troche piany

Smak:7/10

"Robiac byle co, stajesz sie byle kim"

Moj dziennik treningowy: http://www.sfd.pl/_GET_BIG_OR_DIE_TRYIN_by_zinko-t918364.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 80 Napisanych postów 8346 Wiek 30 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 180203
Oo kurcze 4h na zagospodarowanie to extra to i redukcja Ci lepiej pojdzie z t aka iloscia czasu , w ogole to po ile tam godzin pracujesz i owertajmy jak tam wygladaja? +50% ?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 2132 Wiek 35 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 23447
4h więcej to jest kupa czasu, na lunchu będę mógł sobie spokojnie pójść do domu, zrobić szame i zjeść overtimeow nie ma raczej, z tego co inni mówią to sporadycznie sie zdarzają, a jak już to płacą podwójnie więc szkoda ze nie można dodatkowo zarobić sobie

Pracuje 9-17 w tym 1h lunch i 15min tzw tea break, więc nie jest zle, szczególnie w porównaniu z moja poprzednio praca

Zmieniony przez - zinko w dniu 2013-03-27 09:43:41

"Robiac byle co, stajesz sie byle kim"

Moj dziennik treningowy: http://www.sfd.pl/_GET_BIG_OR_DIE_TRYIN_by_zinko-t918364.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 17 Napisanych postów 3754 Wiek 6 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 49667
Fajny dziennik, przeczytalem caly. Swietnie ze pracujesz w branzy kyora sie (chyba) interesujesz :) 200kg w mc poszlo latwo ze do 220kg pewnie w niedlugim czasie podbihesz rekord. Powodzenia :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 2132 Wiek 35 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 23447
Chyba z miesiac mnie nie bylo na SFD, dalem doopy po calosci z dziennikiem za co najmocniej przepraszam

Niestety praca na pelen etat + biznes pochlania ostatnie minuty mojego wolnego czasu. W dalszym ciagu jestem uzalezniony od autobusow i stad taka sytuacja. Jeszcze ok 2 miesiecy bede musial sie tak meczyc.

Na male pocieszenie wrzuce 2 fotki ktore udalo sie zrobic na koniec cyklu masowego. Waga: 98kg





Ogolnie najbardziej jestem zadowolony z plecow, ktorych niestety na fotkach nie widac. Przez ostatni rok bardzo mocno poprawilem ta partie ciala, co zreszta przelozylo sie na wyniki silowe. Klatka lekko tez do przodu. Kumpel na silowni mowi, ze dobrze barki u mnie wygladaja ale ja jakos srednio to widze

Od 2 tyg redukuje. Narazie procz bialka (ktorego imo mam zapasu na caly rok) zadnych odzywek. W przyszlym tygodniu dolacze Pharma Ripped Freak i kilka innych ciekawych supli.

Niestety pisanie postow tylko w sobote i niedziele mija sie chyba z celem w tym dziale...

Zmieniony przez - zinko w dniu 2013-04-25 20:33:45

"Robiac byle co, stajesz sie byle kim"

Moj dziennik treningowy: http://www.sfd.pl/_GET_BIG_OR_DIE_TRYIN_by_zinko-t918364.html 

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Treningi klatki piersiowej.

Następny temat

KURSY INSTRUKTORSKIE - WARSZAWSKA AKADEMIA SPORTU Dariusza Karpińskiego

WHEY premium