vodzi1
Witam.
Mój problem zaczął się wraz z końcem listopada pewnego piątku dość ostro popiłem i na drugi dzień było w porządku (wiadomo zwykły kac) i wieczorem kumpel zaproponował wino własnej roboty wypiłem 3 kieliszki i przeszły mnie jakieś dzwine prądy od kręgosłupa do głowy i zacząłem się źle czuć objawy jak przy grypie żołądkowej to trwało około tygodnia i potem pojawił się ból z prawej strony podbrzusza + zatwardzenie, zrobiłem USG brzucha i wyszło, że mam nieco leniwą perystaltykę jelit czyli zaczęła się dietka gdzie przeważał błonnik i to pomogło a nawet moje wypróżnianie było idealne lecz potem pojawił się problem typu zaburzeń równowagi, skurcze mieśni w nogach, osłabienie nóg, uczucie mrowienia tylnich części głowy,szumy w uszach, ból zatok, drżenie mięśni, zauważyłem, że rano mam podrętwiałe ręce i w niektórych pozycjach jak siedzę drętwieją mi nogi, byłem u lekarza który podejrzewał tarczyce, ale wyniki w normie, morfologia też idealna, poszedłem do neurologa który stwierdził, że neurologicznie jestem w idealnym stanie, ale skierował na badania do szpitala który mam dopiero za ponad miesiąc, przy zatruciu leżałem praktycznie cały czas w łóżku z głową skierowaną tylko na telewizor a wcześniej uprawiałem dużo sportu i teraz mam pytanie czy może to być od kręgosłupa, być może coś z tętnicami szyjnymi, ponieważ uczęszczam teraz do masaże ogólnie całego ciała z naciskiem na szyje i kręgosłup i czuje się po nich lepiej objawy są z dnia na dzień coraz mniejsze a ja zaczynam czuć się lepiej lecz denerwuje mnie takie uczucie falowania podłogi momentami.
Mój problem zaczął się wraz z końcem listopada pewnego piątku dość ostro popiłem i na drugi dzień było w porządku (wiadomo zwykły kac) i wieczorem kumpel zaproponował wino własnej roboty wypiłem 3 kieliszki i przeszły mnie jakieś dzwine prądy od kręgosłupa do głowy i zacząłem się źle czuć objawy jak przy grypie żołądkowej to trwało około tygodnia i potem pojawił się ból z prawej strony podbrzusza + zatwardzenie, zrobiłem USG brzucha i wyszło, że mam nieco leniwą perystaltykę jelit czyli zaczęła się dietka gdzie przeważał błonnik i to pomogło a nawet moje wypróżnianie było idealne lecz potem pojawił się problem typu zaburzeń równowagi, skurcze mieśni w nogach, osłabienie nóg, uczucie mrowienia tylnich części głowy,szumy w uszach, ból zatok, drżenie mięśni, zauważyłem, że rano mam podrętwiałe ręce i w niektórych pozycjach jak siedzę drętwieją mi nogi, byłem u lekarza który podejrzewał tarczyce, ale wyniki w normie, morfologia też idealna, poszedłem do neurologa który stwierdził, że neurologicznie jestem w idealnym stanie, ale skierował na badania do szpitala który mam dopiero za ponad miesiąc, przy zatruciu leżałem praktycznie cały czas w łóżku z głową skierowaną tylko na telewizor a wcześniej uprawiałem dużo sportu i teraz mam pytanie czy może to być od kręgosłupa, być może coś z tętnicami szyjnymi, ponieważ uczęszczam teraz do masaże ogólnie całego ciała z naciskiem na szyje i kręgosłup i czuje się po nich lepiej objawy są z dnia na dzień coraz mniejsze a ja zaczynam czuć się lepiej lecz denerwuje mnie takie uczucie falowania podłogi momentami.
Krzysztof Piekarz
krzykacz
