Powiększona śledziona a trening.

Witam , miałem dziś robione usg jamy brzusznej(często sikałem) i wszystko ok. oprócz śledziony. Lekarka powiedziała , ze jest nieznacznie powiększona. W opisie jest: śledziona powiększona 133x55 jednorodna. Morfologie miałem ostatnio i ok było wszystko. Mam 193 cm wzrostu i warze 105 kg. Pytanie czy mogę dalej normalnie ćwiczyć na siłowni czy nie bardzo(podobno wysiłek fizyczny przy powiększonej śledzionie nie wskazany)? Jakiś dolegliwości z tego tytuły nie odczuwam. Wizytę mam u lekarza 1 kontaktu dopiero za miecha...

radził bym poczekać i odpuścić na razie z ćwiczeniami,możesz zawsze prywatnie iść

Ta nie dość ,że się płaci na ten zus to jeszcze prywatnie:) Czytam tak o tym trochę i narazie wywnioskowałem ,że jest to naprawdę niewielkie powiększenie i właśnie może być spowodowane tym , że "duży ze mnie chłop". Ale czekam na wypowiedzi kogoś bardziej ogarniętego w temacie..

no z nfz to cię tak postawią na nogi jak mnie jak się leczę od końca 2010 roku i do dzisiaj nikt nie wie co mi jest,także radził bym się zastanowić,a chłop z ciebie żaden bo przy tej wadze masz kilka kg więcej,bynajmniej ja miałem 90 kg przy 172

co dziwne badania usg przy częstym sikaniu ?ile litrów dziennie pijesz i co jaki czas ?

Wiadomo , że dla "nas" to nie jestem jakiś wielki ale dla postronnych to kawał chłopa , szczególnie wiekowej pani doktor:). A często sikałem po prostu ( co godz.) nie pijąc dużo wcale. Mocz wszystko ok, krew też, więc dała jeszcze usg żeby obejrzeć nerki , noi pęcherz ale pani przy zapisywaniu się , nie powiedziała , że musi być pełny pęcherz żeby zrobić jego usg, tylko na czczo i espumisan brać dwa dni przed ehhhh szkoda gadać. więc pęcherza nie zbadała ostatecznie. Tak to w usg wszystko ok , prócz tej śledziony.

hmm ja piję tak aktualnie tak z 1,5 l wody dziennie i chodzę raczej częściej niż ty ale u mnie to raczej jest wina nerwów może u ciebie jest to samo ?,badania tak samo w porządku lecz nie robiłem usg brzucha a warto by było zrobić

Bo głębszym zastanowieniu i poczytaniu co nieco, odpuszczę najcięższe ćwiczenia typu mc czy przysiad do wizyty i tyle , ciężko w ogóle odpuścić treningi:)