Sen polifazowy - Czy ktoś miał styczność?

Witam natrafiłem na parę informacji o śnie polifazowym.
W skrócie polega on na ucinaniu sobie kilku drzemek w ciągu dnia zamiast jednego 8 godzinnego snu. Mechanizm polega na przechodzeniu po zaśnięciu prosto w fazę REM do czego organizm można przyzwyczaić na siłę.
Podaję źródło: http://stevepavlina.pl/blog/244/sen-polifazowy

Moje pytanie, stosował to ktoś? Jak to się ma do zdrowia i treningu?
Szukałem na innych stronach i nikt nic nie pisze o efektach ubocznych poza tym, że trzeba ściśle przestrzegać godzin zasypiania i budzenia się. Jeśli komuś się udało ciężko się przestawić na taki tryb?

Bajer był podobno stosowany w wojsku amerykańskim.
Cytat z Air Force poniżej (ang.)
http://en.wikipedia.org/wiki/Polyphasic_sleep

"Each individual nap should be long enough to provide at least 45 continuous minutes of sleep, although longer naps (2 hours) are better. In general, the shorter each individual nap is, the more frequent the naps should be (the objective remains to acquire a daily total of 4 hours of sleep)."

Jak jesteś w wojsku, to może ma jakieś uzasadnienie, bo nie można sobie pozwolić na dłuższy sen, ale jaki jest sens stosowania takich metod w codziennym życiu ? Raczej żaden. Człowiek nie jest istotną nocną i w tym czasie powinien spać i lepiej nie zaburzać tego cyklu bez powodu. Po drugie jest to raczej stresujące, kłaść się i mając świadomość, że niedługo trzeba wstać. Nie polecam.

Zmieniony przez - B-REAL w dniu 2013-02-16 00:40:14

Jeśli ma dać mi to więcej godzin wolnego czasu w ciągu dnia to dlaczego nie? :) Ciekawy jestem jak to w praktyce wygląda stąd pytam czy ktoś z tym eksperymentował.

Myślę że to jest dobry sposób ale na krótką metę, na dłużej to to nie wypali