31 stycznia miałem operacje usunięcia pęcherzyka żółciowego metodą laparoskopową po kilku mocnych, nocnych napadach bólu.
Lekarz powiedział że na siłownię mogę wrócić po około dwóch miesiącach, ćwiczę prawie dwa lata.
I sprawa jest taka że nie chcę wypaść z formy i myślałem żeby zacząć lekko ćwiczyć po miesiącu z ćwiczeniami które nie obciążają brzucha np. biceps, barki, trochę plecy.
Operacja laparoskopowa nie jest taka jak tradycyjna po której przez długi czas nie można dźwigać.
To było jedno pytanie, mam jeszcze kilka innych które nazbierały się przez ćwiczenia prawie dwa lata.
- Co najlepiej jeść po siłowni? Zazwyczaj jem pierś (ok 600g) z kurczaka na parze, ryż i warzywa na parze czasem też banan wpadnie lub filet z ryby na parze.
- Zauważyłem że lewy biceps jest trochę większy od prawego jak mogę wyrównać tę różnice nie zaniedbując żadnego z nich?.
- W piątek mam prawie cały dzień na biceps około godzina treningu ( czy to nie za dużo ? ) Jak mogę mocno powiększyć bicepsa.
- W trakcie tych dwóch lat nazbierało się troszeczkę tkanki tłuszczowej na brzuchu, jak mogę to spalić? ( Chciałbym wykorzystać ten czas aż do powrotu na siłownie by to spalić - na razie bieganie odpada bo rady troszeczkę bolą i są jeszcze strupki ).
- Mam bardzo szybką przemianę materii i ciężko mi jest przytyć i przy okazji mam tendencję do tracenia na wadze. W ciągu tych ciężkich nie całych dwóch lat zmieniłem wagę z 60 kg na 73, przez 5 dniowy pobyt w szpitalu straciłem prawie 3 kilo, jak mogę utrzymywać wagę i masę mięśniową gdy nie ćwiczę?.
Mam nadzieje że dacie radę mi odpowiedzieć na wszystkie te pytania, byłbym bardzo wdzięczny. Pozdrawiam!