Szacuny
9
Napisanych postów
148
Wiek
34 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
4206
Mam takie pytanie, jaką sieć restauracji byście rekomendowali do żarcia w miaście na redukcji ?
Chodzi bardziej o jakość jedzenia, wiadomo że mam rozum i za fryteczki i ziemniaczki w tłuszczu itp podziękuję w lokalu, chcę jakiś kawał solidnego mięcha i stos warzyw.
Co myślicie np o Sfinksie, ew. wegetariańskim Greenway'u ?
Z góry proszę o nie pisanie "weź kure z ryżem w misce i zjedz", jest to dzien kiedy jestem od 9.45 - 20.00 poza domem i nie zabieram ze sobą żadnych toreb, plecaczków, pojemniczków itd, także jedyna alternatywa nie jeść wcale lub zjeść w mieście - z dwojga złego wybieram opcje nr 2.
Szacuny
9
Napisanych postów
148
Wiek
34 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
4206
Zastanawiałem się głownie nad Sfinksem lub North Fish (tam można ładować surów samemu ile się chce, no i ryba z grila).
Ew. kanapki typu Subway, lub Greenpoint ?
Albo wegetariańsko np. Greenway, lub Salad and Co. ?
Wydaje mi się pewnie, że w tym przypadku ten North Fish byłby najlepszym rozwiązaniem, lub któraś z tych wegetariańskich placówek ?
Ciekawi mnie jak tam z jakością, bo nigdy się nie restaurowałe tam póki co.
Zmieniony przez - stoma90 w dniu 2013-02-18 22:12:28
Szacuny
17707
Napisanych postów
132168
Wiek
39 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
1460711
jak ryba grilowana to ok, bo jeśli panierka to pewnie tłuszczem naciągnęła. U mnie takich sieciowek nie ma to nie wiem co moze być ok, jedynie to tak jak wstąpię gdzieś.
Gdyby ilość pieniędzy, jakie posiadamy, zależała od tego, jak traktujemy innych ludzi, bylibyśmy milionerami.