Interwaly

Siema chlopaki :) Mam pytanko. :D Jak walcze w Muay thai to mam 3 rundy po 2 min. :) A wiec do rzeczy - Czy robienie interwalow ( 15 sekund sprintu, 10 sekund truchtu i tak az bedzie dobije tym sposobem do dwoch minut... I tak 3 razy z odpoczynkiem po minucie . ;) W sumie przyblizony wysilek do walki. Ma cos takiego sens ?:) Pozdrawiam :)

Wyobrażasz sobie biegać 3 minuty sprintem? Po biegu na 100 ma się już dość a taki bieg trwa około 15sekund a co dopiero 2minuty. W walce nikt nie walczy na 100% przez 2 minuty.. w sensie nie uderzasz całe 2 minuty tylko co jakiś czas więc 15sec sprintu 10sec sprintu jest o wiele bardziej zblizone do walki niż twój bezsensowny bieg 2 minutowy sprint :D

Nieeee ! Zle mnie zrozumiales !! :( 15 sekund biegne sprintem i 10 sekund truchtem i znow 15 sekund sprintem i zas truchcik 10 sek. i tak w kolko az bedzie 2 minutki :) iii.. Minuta przerwy. I tak 3 razy. ;)

No tak możesz próbować.. od mniejszej liczby i stopniowo zwiększać. chociaż po co tak 3 razy to nie wiem... w tej przerwie co zamierzałbyś robić?

Po co ? Bo sa 3 rundy. ;D Hmm.. Dzis robilem akurat walke z cieniem przez ta minutke.

Robisz interwały to interwały a nie jakieś odpoczynki i inne widzimisię. Masz dla porównania trening interwałowy który zawsze robiłem 2-3 razy w tygodniu gdy stawiałem na kondycję. Po takim treningu wraca się do domu na automatycznym pilocie i łapie płuca by ich nie zgubić po drodze.




W tym temacie też coś dla siebie znajdziesz: https://www.sfd.pl/Ćwiczenia_w_plenerze_i_nie_tylko_-t817162.html