Otóż sprawa jest taka że sporo przytyłem i pasuje się wziąć za siebie i to spalić. Ehh.. Pochłonął mnie komputer, zbyt mało ruchu i człowiek tyje... ;x Dodam że mam 184cm wzrostu i ważę 98kg
Dieta raczej odpada (próbowałem w wakacje, zbyt droga jak na moją kieszeń) - oczywiście ogranicze słodycze i nie będę podjadał :D Postaram się też mniej siedzieć przed komputerem, a więcej się ruszać. Na wiosnę mam zamiar wziąć się za bieganie i wrócić na siłownie.
I tu mam 3 pytania :
1. Jak często biegać? (ile razy w tygodniu)
2. Jaki trening na siłke polecacie (FBW/Split czy coś innego może? Chodzi mi ogólnie o to żeby spalić pare kilo)
3. Czy takim sposobem osiągnę jakieś efekty? Co polecacie...