SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Nie jestem taka jak Wy, czy też mogę schudnąć?

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 2138

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 28 Napisanych postów 913 Wiek 31 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 24321
Bo tak mowiac ogolnie to slowo.. SPORT ,CWICZENIA - ciagna za soba bardzo duzo wyrzeczen ,potów i bólu.
Cos za cos, jak to mowia ,i niestety trzeba sie wziasc w garsc ,praca ciezka ale rezultaty potrafia zadowalac ;)
Takze Pozdrawiam i Zycze ogromnej motywacji !
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 649 Wiek 42 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 12356
NIe masz czasu na studiach?
Też kończyłam wymagający kierunek ale co powiesz jak będziesz miała pełny etat albo pełny etat i dziecko? Uwierz, wtedy jest ZNACZNIE mniej czasu.

Gotowanie jest fajne, nie zajmuje dużo czasu a satysfakcja jest bardzo duża. Piszesz że priorytetem jest dla Ciebie zdrowie i że 90% Twojej diety to słodycze, przecież to się ma nijak do siebie, prawda?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1544 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 35837
Jesli juz teraz na nic nie masz czasu, to co to będzie potem? Jedna z moich pracownic studiuje dziennie, u mnie na pol etatu pracuje, ma hobby i chodzi na fitness, gotuje i spotyka sie ze znajomymi...no i tez musi sie uczyc... Da sie, tylko trzeba chciec, a nie pseudo-chciec. Jesli nie jestes taka jak my, nie schudniesz. Ja tez wlasciwie nie mam na nic czasu - zarzadzam spora juz firma, ludzmi, logistyka, praca po 14 h, dwoje dzieci, dom. Ale bez cwiczen bylo jeszcze gorzej, a beznadziejne zarcie powoduje, ze nie ma sie juz na nic sily. Rownia pochyla.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 6693 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 33233
Dokładnie jak pisze veronia_p - im więcej będziesz miała na głowie, tym więcej plusów z aktywności i zdrowej i dopasowanej miski. Od sierpnia żyję "na warunkach stawianych przez to forum". Poprawiło się wszystko: począwszy od ogólnego samopoczucia i samooceny, po jakość skóry ( nie wydaję tyle na kremy/balsamy/toniki... serio, skóra nie przyjmuje a kiedyś zużywałam tony). A gdyby nie siłka to pewnie wraz z wahaniami na rynku i rosnącymi obowiązkami przy firmie już dawno byłabym na uspokajaczach albo z początkami deprechy A tak -> wywalam z siebie wszystko i w domu jestem jak łza...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 448 Wiek 110 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 13599
Taki stan, gdy nic się nie chce – ani zdrowo jeść, ani porządnie studiować, ani… (dopowiedz sobie resztę) – wcale nie musi być przejawem lenistwa. Powinnaś porozmawiać z dobrym psychologiem, naprawdę dobrym. I to może być trudniejsze niż wszystko inne. Powinnaś się z tym zmierzyć, nic nie dzieje się bez powodu.
Co do sportu – wiesz, chyba mnie trochę ubawiłaś. Jestem jedną z tych, które pierwsze „sportowe” próby mają za sobą. Nie były to łatwe początki, do dzisiaj nie jest wesoło. Także ze względu na wiek. Czasem się zastanawiałam, co też tym naszym Szefowym przyszło do głowy, żeby taki wycisk mi fundować. Myślałam, że nie dam rady, że nigdy nie zrobię tego, czy owego. Płakać mi się chciało czytając, co robią inne babeczki, jak daleko są przede mną. Gdy nie wytrzymywały kolana chciałam rzucić w diabły to całe trenowanie. Wiesz dlaczego tego nie zrobiłam? Bo naprawdę mi zależy – żeby schudnąć, zdrowo żyć, ze sportem pod rękę. I nawet jeśli padnę gdzieś po drodze, to na pewno się pozbieram. Nie mów, że lubisz sport, zrób coś.

W górach najważniejsze jest, by tam być i tak zwyczajnie się tym byciem cieszyć. http://www.sfd.pl/BlueCrocus_Po_zdrowie_i_sprawność-t887095.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 448 Wiek 110 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 13599
Pozwolę sobie jeszcze coś dodać, obiecuję że nie będę Ci więcej spamować. Trochę mnie martwi, gdy młoda dziewczyna tak niepokojące sygnały daje innym. Co z poniższych sformułowań jest pozytywnym przekazem, co negatywnym? Jakie są pomiędzy tym proporcje? Skoro studiujesz, jesteś zdolna to ocenić. Taką mam przynajmniej nadzieję. Wiesz już dlaczego tyle Pań radzi Ci konsultację psychologiczną?
Napisałaś:
- bo ja sport uwielbiam, … daje mi radość
- nie mam czasu…
- czy jestem skazana na samotność i nadwagę
- czy można żyć normalnie będąc grubym
- do psychologa nie pójdę
- nie ma sensu…
- olewam…
- sobie wmawiam…
- uzależniona od słodyczy
- jestem osobą bardzo zajętą
- wiecznie na nic nie mam czasu
- jem, co mi wpadnie w rękę
- im więcej czasu mam w ciągu dnia, tym więcej jem (jak to w końcu jest z tym brakiem czasu?).

Mimo wszystko życzę Ci powodzenia . Szkoda tak bez sensu marnować życie.

W górach najważniejsze jest, by tam być i tak zwyczajnie się tym byciem cieszyć. http://www.sfd.pl/BlueCrocus_Po_zdrowie_i_sprawność-t887095.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1861 Wiek 36 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 28814
Lepiej iść do przodu co chwile upadając niż całe życie klęczeć



...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 36 Wiek 32 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 2180
Bardzo Wam dziękuję za tyle odpowiedzi i porad :) Nie spodziewałam się, że jest tu tyle osób chętnych do pomocy.

Trochę źle się chyba wyraziłam pisząc, że lubię sport, chcę być zdrowa i mam mało czasu bo studiuję. Zaraz to wyjaśnię ;)
Mam mało czasu czyli jednocześnie studiuję, uprawiam sport, pracuję i udzielam się społecznie - najczęściej wychodzę z domu ok 7:00, a wracam ok 22, po czym zarywam noc bo okazuje się, że mam jeszcze pełno roboty. Pisząc, ze chcę być zdrowa chodziło mi głównie o kontuzje, których niestety mam sporo i które wykluczają mnie ze sportu średnio na 3/4 miesiące rocznie :( Lubię sport = uprawiam sport. Praktycznie codziennie bo tak jak napisałam sprawia mi to radość :)

Tak, jestem leniwa i niekonsekwentna. Gdybym taka nie była nigdy nie doprowadziłabym się do takiego stanu. Jestem też ambitna. Dziwne połączenie... Bo przecież jak można być jednocześnie ambitnym i leniwym? Ale tak jest, dlatego studia chcę ukończyć jak najszybciej i planuję w miarę możliwości nadal utrzymywać średnią ocen w top 3 na roku :)

Pomyślałam sobie, że może dałabym radę się zdrowiej odżywiać, tylko czy zdrowe odżywianie musi łączyć się z treningami na siłowni? Czy może to też być jakikolwiek inny sport uprawiany regularnie? Zaznaczam, że nie zależy mi na wyrobieniu mięśni tylko na zrzuceniu tak z 10kg, czyli przede wszystkim na pozbyciu się tłuszczu.

I na koniec jeszcze chciałam napisać, że dużo bardziej od opinii najbliższych wpływa na mnie opinia nieznajomych. Znaczy się, zaczynacie mnie powoli motywować :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 649 Wiek 42 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 12356
Widzisz ile emocji wzbudziłaś i jak dużo osób chciało Ci pokazać że Twoja postawa nie jest do końca logiczna.

Od jedzenia samych słodyczy do super dopracowanej diety, dopiętej na ostatni guzik jest jednak daleka droga, może po prostu zaczniesz zmieniać ją stopniowo?

Jeśli masz czas na uprawianie sportu codziennie to nie mów że nie znajdziesz wieczorem chwilę na przygotowanie jedzenia na następny dzień?

Jeszcze CI powiem smutną rzecz - ja na studiach jadłam słodycze i miałam dobrą sylwetkę, niezły metabolizm, im więcej lat mija tym niestety słodycze robiły większą krzywdę mojej sylwetce...taka rada od staruszki: lepiej teraz niż później bo później jest trudniej.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Ruda_29
Jeżeli chcesz - znajdziesz sposób, jeśli nie - znajdziesz powód.

Jedno z najmądrzejszych i najbardziej motywujących zdań jakie ostatnio przeczytałam !
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

dieta low carb

Następny temat

DT - Volterra

WHEY premium