Gorczyca jako alternatywa dla sterydów

...oczywiście lekkich sterydów .
Co o tym Państwo myślą ??

Taka gorczyca, która zawiera w sobie ciekawy związek o nazwie brasinosteroid jest jednym z najciekawszych wynalazków naukowych .
W dawnych czasach była niezłym afrodyzjakiem, ale no właśnie jak należy ją spożywać, czy łykać surowe nasiona, czy sadzić w słoiczkach i jeść tą narosłą zieleninę, a może zagotować ją i wypić np. z odżywką białkową, jak to robić ??

Szczury, które były karmione tym związkiem odnotowały znaczny wzrost beztłuszczowej masy ciała, umiarkowanie znaczny spadek tkanki tłuszczowej oraz lekki wzrost poziomu testosteronu bez negatywnego odziaływania na organizm, w tym organy płciowe.

co wy na to ??

A tutaj link : http://www.e-biotechnologia.pl/informacje_naukowe/Sterydy-z-roslin/ 

Potem poczytam, takich rewelacji były sporo w przeszłości :) Ale zawsze należało je traktować jako informację, że jakaś roślina tylko uzupełnia/wspomaga inną suplementację ;)

tak King Odin, ale spójrz w tą stronę np. że można przetestować tak z miesiąc lub dwa a potem zdać ewentualną relację, oczywiście z innymi suplami, ale z bacznym obserwowaniem swoich zmian hormonalnych, tesctosteron , kortyzol, prolaktyna czy inne rzeczy takie jak odtrutka od nadmiaru substancji chemicznych, w tym leków, i z tego co czytałem to w tym zakresie taki napar gorczyczny znakomicie się w tym sprawdza, no nic pozdro

Znam kilka osób bardzo dobrze jedzących i trenujących, które próbowały ekdysteroidy w formie suplementu i bardzo sobie chwaliły tego typu preparaty. Dlatego temat generalnie jest ciekawy i bardzo perspektywiczny.

dzisiaj dostałem odpowiedź, że nie należy połykać gorczycy , znaczy całych ziarenek, tylko zmielić je aby substancje stopniowo uwalniały się po organizmie . Może pojawi się gorczyca GMO, na co bardzo liczę lub jakiś obiecujący suplement oparty o brasinosteroidach, które jak mi wiadomo mają nikłe skutki uboczne, a już napewno niższe od sterydów .

Akurat planowałem eksperymentować z gorczycą. Jakieś pomysły, ile takiej konsumować?

nie za bardzo wiem, ale sądzę, że szkodliwość nie będzie wysoka, na tzw. odtrutkę organizmu zalecają chyba pół łyżeczki dziennie, albo zmielić, albo zaparzyć , lecz w celach anabolicznych może dojść do 3, a nawet 5 łyżeczek od kawy dziennie . Nie mam dokładnych informacji ile tego należy przyjąć, więc jeszcze nie testuję .

Zmieniony przez - SZYBKI_ED w dniu 2013-03-08 09:33:39

Jestem skłonny robić za królika doświadczalnego gdzieś od połowy marca i do cyklu glicerolowego jeść tą gorczycę. Z tym, że nie ćwiczę stricte siłowo, trening zapaśniczy + ciężkie podciągania, ciężkie pompki itp. w domu. Jak czas pozwoli skrobnę trochę więcej w dzienniku.

super inicjatywa, napewno będe zaglądał . Moje dawki co do gorczycy były tylko dawkami przypuszczalnymi . Rozumiem, że zależy Ci na dobrej jakości masie ??