SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

traning klatki po zerwaniu i refiksacji m. piersiowego

temat działu:

Trening dla zaawansowanych

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 1128

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 840 Wiek 36 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 8797
Siemacie, 3 lata temu zerwałem 2 z 3 ścięgien pectoralis major. Rok temu udało mi się to zoperować. Pobrano mi ścięgno z podkolanówki i przeszczepiono do cyca. Lekarz stwierdził ze operacja udala sie fenomenalnie jednak po pierwsze cycek spina się inaczej niż prawy a w rejonie pod pachowym wciąż jest olbrzymi ubytek.
Mecze tego cycka i mecze a on wciac nie rosnie. walczyłem klatke raz w tygodniu, potem 2 razy w tygodniu, i znów raz w tygodniu i wciąż efekty są prawie żadne.

Stad bardzo proszę o opinie kogoś kto przeżył coś podobnego.
Bedę wdzieczny za jakokolwiek fachowa poradę.
Obecnie ćwiczę Klatke raz w tygodniu i atakuję ja około 6 ćwiczeniami tak aby pobudzić ja pod każdym katem.
Znajomy kulturysta poradził zeby trenować ja 2 razy w tyg słabiej ( z uzyciem GH ale na to narazei brak funfuszy ) ale wtedy to już wogole nic nie roslo.
Dodam ze wspomagam sie SAA (prolo i bold na okres okolo 4 miesiecy)
wiec teoretycznie mógłbym zastosować jakis priorytet.

dodam ze sily tez brak bo cycek nie byl w ruchu 2 lata. Serie na prostej koncze 80kg. rozpietki tez maly ciezar bo przy wiekszym czuc wżynanie sie przeszczepionych sciegnien pod pache gdyz nie maja one swej naturalnej kaletki maziowej. Ciężka sprawa łeb mi już siada od wk***ienia.

gdy zwiększam ciężar to znów triceps tak puchnie ze wyglądam jak papaj

Podsumowujac: klatka odstaje tak strasznie ze myslalem juz o odrzuceniu wszystkich partii i treningu SAMEJ KLATKI na okres 1 miesiaca 3 razy pro week. Takie bombardowanie. zeby ocs w koncu ruszylo. Mysle ze po odrzuceniu pozostałych partii i przy udziale powyzej wymienionych anaboli klatka dala by rade sie regenerowac ...

doradzcie cos chlopaki

sorry za skaładnie

Zdrowka
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Szacuny 6517 Napisanych postów 36025 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679700
Tak abstrah**ąc od wszystkiego zastanawiam się po co Ci ta bomba?

Po każdym urazie trzeba czasu i cierpliwości. Mięśnie nie rosną w oczach - trzeba czasu - dużo czasu. Klatki nie zerwałem, ale zerwałem kiedyś kawałek głowy długiej bicepsa. Ubytek był wyraźnie odczuwalny jak się macało dłonią ten biceps. Nie miałem operacji, bo nie zerwałem całej głowy tylko jej część grubości mniej więcej palca. Bolało bardzo długo. Bardzo intensywnie jakieś 2 miesiące a odczuwalnie myślę że ponad rok. Ubytek przestał być tak widoczny i odczuwalny myślę że po jakichś 2 latach - nie zwracałem na to dokładnie uwagi. Z tym że nadal mam prawą łapę mniejszą od lewej i straciła kształt - no i słabsza jest. Kiedyś było odwrotnie we wszystkich tych parametrach bo jestem praworęczny.

Daj sobie czas. Próbuj łamać kolejne bariery ale małymi kroczkami. Bardzo bardzo dokładnie się rozgrzewaj. W treningu pokombinuj np z rozstawem dłoni na gryfie - tak żeby nie czuć ewentualnego bólu. Spróbuj ćwiczyć sztangielkami - to pozwala żeby ramię szło takim torem który nie sprawia bólu.

A co do częstotliwości treningu - to uważam, że raz, na małej ilości ćwiczeń ale za to na większej objętości. Proste wielostawowe ćwiczenia na początek na dużej ilości powtórzeń - nawet 18-20. Powinno się powoli ruszyć do przodu.

Zmieniony przez - nightingal w dniu 2013-03-01 14:43:29

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 840 Wiek 36 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 8797
operacja byla ponad rok temu tj. 18 stycznia 2012. Lekarz twierdzil ze po roku ma wrocic 100% sily cokolwiek to znaczylo bo przed operacja cwiczylem tylko 60 kg i pracowal tylko gorny rejon klatki, reszta wisiala...
Problem tkwi w tym ze operowany cycek pracuje calkiem innym katem.
Cwiczac przykladowo na maszynie klatke juz przy malutkim ciezarze i maxymalnej izolacji prawy zdrowy rwie jak diabel pompuje sie w calej okazalaosci i jak nigdy przedtem pobudzam zewnetrzne rejony i przypachowe. W tym samym momencie lewy operowany cycek nie boli i czuje jakbym mogl na niego dorzucic jeszcze ze 20 kg....
to naprawde bylo powaze zerwanie a wg mnie operacje wcale nie przeszla fenomenalnie bo wg mnie miesiec zostal zbyt slabo dociagniety do kosci raminnej ....

po co ta bomba sam nie wiem.. troche uzaleznienie, troche
konsulotowalem to z zasadzie z lekarzem i doszlismy do konsensusu ze nandrolon lub boldenon w celu polepszenia syntezy kolagenu moze pomoc i zapobiec kolejnemu oderwaniu ...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 840 Wiek 36 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 8797
bylem zreszta przekonany ze na koksie szybko wyrownam dysproporcje a tu rosnie prawy zdrowy cyc a lewy stoi :/ moze nie tyle stoi ale rosna nie wszystkie jego rejony....
gdyby nie polska sluzba zdrowia i chodz jeden kompetentny lekarz ktory powiedzialby mi wtedy - masz synu miesiac zeby przyszyc swojego cycka za cene 8000 pln albo masz przej**ane to nie bylo by tego problemu.
Pamietam ze dowiedzielm sie o tym 5 miesiecy po terminie a za taki zabieg w karolinie cena oscylowala juz w okolicy 35 tys pln z uzyciem bodajże sciegna byczego.
Dodam tylko ze w niemczech zrobiono mi to za darmo i na termin czekalem 3 tygodnie u dr. Mathiasa Ritscha ktory jest ekspertem w tej dziedzinie i nie moge mu miec niczego za zle bo tylko on sie podjal niemozliwego po ponad latach gdy to zerwane sciegna calkowicie zanikly w resztkach miesnia.
A polskim chirurgom i NFZ hu* wbijam do polowy.

dziekuje za konkretna wypowiedz
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Szacuny 6517 Napisanych postów 36025 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679700
Mi się wydaje że operacja była zrobiona nalezycie. Lekarzowi zalezało żebyś miał pelny zakres ruchu po zabiegu. A że nie czujesz dobrze tej połowy klaty to niestety standard. Dwa lata ten mięsień nie pracował. Powstaly zapewne zmiany w unerwieniu, a do regenracji układu nerwowego trzeba bardzo dużo czasu (patrz na przykład Kubicy).Potrzeba czasu. Osobiście to tak jak pisałem - robiłbym bardzo duzo powtórzeń w seriach i stosował nie za dużo ćwiczeń. Oczywiście co jakiś czas mozna i nalezy je zmieniać.

Możesz też spróbować robić na maszynie butterfly klatę jednorącz. Ćwicząc np lewy piersiowy siadasztak że nie dotykasz całymi plecami oparcia a tylko lewą stroną, tak że opierasz się częścią pleców w okolicy lewego barku. Sam staw ramieniowy musi lekko wystawać za obręb oparcia żeby miał swobodę ruchu. Masz wtedy możliwość maksymalnego, wręcz ekstremalnego dopięcia mięśni piersiowych jednej strony klaty. Na prawą częśc klatki wszystko identycznie tylko że siedzisz skręcony w prawą tronę i opierasz się o oparcie prawą stroną pleców w okolicy barku.

Dodałbym jeszcze izometryczne spięcia klatki - dla lepszego czucia mięśni. No i czas czas i jeszcze raz czas. Nic na szybko.

Zmieniony przez - nightingal w dniu 2013-03-01 22:40:08

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Podciąganie - techniczny problem

Następny temat

Zmiana na 5 dniowy plan

WHEY premium