Najpierw opiszę problem,wklejam oczywiście ankietę pod opisem.
Mianowicie mój problem polega na tym,iż mam ogromną oponę,jest ona kompletnie nieproporcjonalna do mojego ciała.Dla porównania obwód klatki piersiowej to 102 cm a obwód talii(mierzonej na pępku) to 104 cm.Obwód ręki w bicepsie to 34/34,5 P/L.Zdjęcie postury dołączę jeśli pojawią się konkrety.
Nigdy nie byłem zapalonym kulturystą,ćwiczyłem po 3 miesiące i przestawałem jakieś 3 razy,raz oprócz tego ćwiczyłem 8 miesięcy,później przestawiłem się na kickboxing (7 miesięcy) i teraz chcę to zmienić.
Koniec ze słomianym zapałem,koniec z siłownią bez ułożonej diety.
Od miesiąca zacząłem już wracać do sił jednak stanął przede mną największy,mierzący 104 cm problem.Odpowiedzi na forum szukałem w przeróżnych wątkach,badając diety,dzienniki,plany treningowe.
Jednak chciałbym zapytać czy jest taka możliwość by spalić oponę(moim założonym celem jest około 20 cm):
-Budując jednocześnie masę górnych partii ?
-lub nie tracąc poprzez trenowanie górnych partii tego co mam ( niewiele ale od kickboxingu schudłem około 12 kilo i ciężko było mi odzyskać kilka kilogramów)
Wypełniałem oczywiście ankietę a jako,że mój problem jest skomplikowany i nie mam pomysłu na ułożenie treningu bądź diety,proszę o pomoc.
Jeśli otrzymam odpowiedź automatycznie założę dziennik i oby było to kompendium wiedzy dla osób z takim problemem jak ja,jak ćwiczyć,jak się zmieniało się ciało oraz tak naprawdę co zrobić.
Dziękuję z góry za pomoc.