Zacznijmy od tego że mam 17 lat jestem bardzo szczupły co by nie powiedzieć chudy. Nie jestem domatorem i anty talentem sportowym chociaż mam problem z systematycznością. Od 3 lat uprawiam kolarstwo z moim ojcem z racji tego że pracują tam głównie nogi wyrobiłem sobie w miare siłę nóg (chcąc nie chcąc) ale niestety ramiona i ręce mam chude jak badyle ;( męczy mnie już zrobienie 10 pompek ( żenada).
Chciałem was prosić o pomoc , ułożenie mi prowizorycznego planu treningowego bo mam hantle 2 x 15kg ze zmiennym obciążeniem 1.25kg i 2.5kg talerze.
Kiedyś troche próbowałem coś nimi zdziałać i cwiczyłem góra 4 tygodnie ale teraz chcąc się za to znowu zabrać nie mam pomysłu, robieto jak totalny amator czyli trening który mnie wyczerpuje porządnie i potem mocne zakwasy więc na 2 dzien nic nie zdziałam.
Dodam że nie mam drążka chociaż gdybym go posiadał i tak bym się nie podciągnął taka ze mnie mizeria;(
Nie wiem czy to ważne ale mam dziwny metabolizm często jem bardzo dużo i kalorycznie a nie tyje wogóle stąd moja masa 65kg , nie lubie tłustych potraw za to pałaszuje spore ilości słodyczy.
No więc reasumując nie wiem czy coś ze mną będzie nie chce być dalej chudą szkapą sam trener ( bo teraz trenuje bieganie w klubie wypomina mi że mam słabiutke ręce).
Pomóżcie mi ułóżcie jakiś plan bym nabrał siły i trochę mieśni bo będzie krucho.
Z góry dziękuje
Zmieniony przez - syluro w dniu 2013-03-01 19:54:43