4 lata treningu . Zobaczcie co udało mi się osiągnąć.

Kanonier na początku mówi się ,, oo po co mi dieta, bez tego i tak wszystko rośnie'' owszem przez pierwsze kilka miesięcy, bo nasze ciało zyskuje mięśnie w szybkim czasie. Nic bardziej mylnego, po takim etapie szybkiego rozwoju trzeba zacząć się odpowiednio odżywiać, podbijać kcal, dużo kombinować, bo inaczej czeka nas stagnacja i BOOM więc do czasu dieta( jest nie potrzebna) a to jest podstawą. Ja też prawie jem codziennie kurczaka, ale kombinuję z przyprawami, jego postacią, raz w kostkę raz cały. Zamieniam na karkówkę, ryby i dużo innych produktów, ale co prawda to prawda głównie pierś i ryż jest stałym produktem w diecie.
Możesz także zmieniać warzywa do posiłku wtedy będzie inaczej, ale brokuły są mega.

Zmieniony przez - Bodyjob w dniu 2013-03-08 11:09:36

w pracy nie mozesz jesc???

Ide tam na 3 h wiec nie mam zmiaru robic sobie przerw bo nie wiedze sensu ... Zreszta przed chwila pisales ze doszedles do tego jedzac kanapki i zwykle obiadki a teraz nagle nakłaniasz do diet itp. Nie chce tutaj rad dietetycznych ani nic , zadalem pytanie i chcialem tylko na nie odp.

zrozum tez ze nie kazdy ma taka genetyke jak ja i to co ja zrobilem na kanapkach i obiadkach moze tobie sie nigdy nie udac bez diety. btw probuj . powodzenia )

Zmieniony przez - bartek21222 w dniu 2013-03-09 14:50:11

Widze ze sie nie rozumiemy ... Ja diety rzucac nie bede tylko nie bede w siebie wciskac zarcia na siłe zeby dobic do tego 3000 kcal, a tak to bede jesc jak jadlem ...

to chyba logiczne że jak zjesz mniej nisz wynosi Twoje zapotrzebowanie to nie urośniesz..

Twardy!

Co prawda łapa jak pół pleców ale i tak klatką nadrabiasz :)

Jeśli posiłek nie jest przeładowany to 3000 kcal dziennie to nie wiele- jedząc co 2.5 - 3 h nakręca się na tyle metabolizm, że organizm sam się prosi o jedzenie.