potreninguW jednym z dość ciekawych eksperymentów wykazano, że spożywanie pełnotłustego mleka jest rozwiązaniem korzystniejszym w kontekście regeneracji powysiłkowej i syntezy białek mięśniowych niż spożywanie mleka odtłuszczonego. Chociaż nie do końca wiadomo jaki mechanizm odpowiada za tę zależność, to z pewnością wynik powyższego eksperymentu świadczy przynajmniej na niekorzyść usuwania tłuszczu z posiłku potreningowego. Godnym uwagi jest też eksperyment, w którym autorzy postanowili sprawdzić wpływ spożywania obfitych ilości tłuszczu (165g / 1500kcal) w posiłkach potreningowych na proces resyntezy glikogenu, wrażliwość insulinową i poziom triacylogliceroli wewnątrzmięśniowych (ważne źródło energii, z której korzystać mogą mięśnie w czasie wysiłku). Również i tym razem okazało się, że nie tylko spożycie tłuszczu nie niesie za sobą żadnych negatywnych konsekwencji, ale wręcz jest korzystne w kontekście odnowy rezerw energetycznych mogących mieć istotne znaczenie dla zdolności wysiłkowych.
Jak się do tego odniesiecie, bo jestem ciekaw, czy mam nadal ograniczać te tłuszcze, czy nie muszę się martwić?