Interwały/Cardio/Trening SIłowy/Dieta Mętlik w głowie

Płeć : mężczyzna
Wiek : 27
Waga : 95
Wzrost : 176

Aktywność w ciągu dnia : praca
Uprawiany sport lub inne formy aktywności : 3,4x w tygodniu siłownia, 1xTenis(2h)
Cel : 20kg w dół w jakieś poł roku
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : brak
Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów : wolałbym nie
Stosowane wcześniej diety : najgorsza jak mogła być, chipsy cola i mac donald

Witam

Przejdę od razu do rzeczy. Chciałbym wreszcie zrzucić trochę kg i doprowadzić się do porządku. Super by było jakby udało się dojść do 80 kg w ciągu 4,5 miesięcy. Wchodzi jakieś 3kg na miesiąc więc chyba do zrobienia. Zamierzam zmienić nawyki żywieniowe, i poważnie podejście do kwestie ćwieczeń.

W czym problem :
- pracuje dużo, jakieś 10-12h dziennie, praca wymaga sporego wysiłku psychicznego i sporej dawki koncentracji. Więc niestety ustalenie sztywnej diety (typy rano to, drugie śniadanie to itd..) nie ma sensu bo nie dam rady sobie gotować, potrzebuje też sporo energii bo inaczej nie jestem w stanie pracować. Postanowiłem więc zmienić nawyki żywieniowe w następujący sposób :
1) Wywalam cukry - słodzone napoje, słodycze, soki idą precz. Do picia tylko woda
2) Więcej posiłków - obowiązkowe śniadanie ( będę starał się utrzymać 5 posiłków dziennie)
3) Fastfoody, pizze itp wiadomo wek
4) Białe pieczywo, makarony, ryż wymieniam na pełne ziarno i staram się ograniczyć spożywanie tych produktów
5) Więcej ryb i wołowiny mniej świni

Wiem że nie jest to tak rozpisywana dieta jak robią to inni, ale mam nadzieje że chociaż podstawowe założenia są ok.

Trening :

i tu mam problem, co czytam to inna opinia. Sporo czytałem że trening interwałowy jest super na spalanie, z kolei inne źródła mówią 40 minut na bieżni/rowerze tętno 120-140 i też jest git. Dużo pisze się też o treningu siłowym. Kompletnie nie wiem na co się zdecydować. Prosiłbym o pomoc.

Czas na treningi mam rano (jakieś 1,5h), właściwie codziennie, zakładając że mój organizm nie wydoli codziennie myślę że co drugi dzień będzie ok plus raz/dwa razy w tygodniu tenis (2h).

Jeśli chodzi o poranny trening lepiej na głodnego, czy jednak zjeść lekkie śniadanie ?

Suplementy :

Poza jakąś multiwitaminą/magnezem/wapniem wolałbym nic nie brać. Nie chodzi tu o hajs, wydaje mi się że przy moim otłuszczeniu, na początek wystarczą naturalne metody


Zmieniony przez - gruby_benek w dniu 2013-03-04 14:07:29

W czym problem :
- pracuje dużo, jakieś 10-12h dziennie, praca wymaga sporego wysiłku psychicznego i sporej dawki koncentracji. Więc niestety ustalenie sztywnej diety (typy rano to, drugie śniadanie to itd..) nie ma sensu bo nie dam rady sobie gotować, potrzebuje też sporo energii bo inaczej nie jestem w stanie pracować. Postanowiłem więc zmienić nawyki żywieniowe w następujący sposób :
1) Wywalam cukry - słodzone napoje, słodycze, soki idą precz. Do picia tylko woda
2) Więcej posiłków - obowiązkowe śniadanie ( będę starał się utrzymać 5 posiłków dziennie)
3) Fastfoody, pizze itp wiadomo wek
4) Białe pieczywo, makarony, ryż wymieniam na pełne ziarno i staram się ograniczyć spożywanie tych produktów
5) Więcej ryb i wołowiny mniej świni

Powiem tak

to że masz X obowiazków nie jest dobrą wymówką na brak diety. Aktualnie pracuję 10h dziennie 7 dni w tygodniu. Był czas gdy studiowałem dwa kierunki i pracowałem w pełnym wymiarze godzin i również trzymałem dietę.

Dieta to nie koneicznie 6 posiłków w psotaci kurczaka z ryzem. MOgą być np 4 posiłkie z czego dwa konkretne, a dwa oparte na gotowych produktach i pólproduktach (wędzone ryby, owoce, orzechy, warzywa, soki warzywne, etc)

Co do trenigów

na poczatek 2 - 3 razy w tyg FBW siłowy i 2 - 3 razy w tyg aero, jak kondycja pozwala - mogą być interwały

Masz 100% racji. Moja dieta na której nie jestem głodny (stosuje jakiś tydzień) wygląda następująco. Oczywiście są tam różne zmiany w ciągu tygodnia. W pierwszym obiedzie czasem zmieniam kurczaka na łososia lub schab. W drugim obiedzie też są różne mięsa, makaron zamiennie z brązowym ryżem lub 3 ziemniakami.

Mam nadzieje że jako tako to wygląda. Co ewentualnie powinienem zmienić ?





Zmieniony przez - gruby_benek w dniu 2013-03-04 23:31:30

mowisz ze starsz sie ograniczac cukry proste, a Twoj drugi posilek? szynke wyrzuc daj jakies mieso robione przez siebie + dodaj jakies 700-800kcal dokladajac w tluszcze zdrowe i bialko, bo to co podales, nie specjalnei sie nadaje, sa mmwoisz ze do funkocjonowania potzrebujesz energii a poki co glodzisz organizm

Hmmm, właśnie to drugie śniadanie mnie przeraziło, nie myślałem że troche jogurtu i banan to taka masakra. Mówisz dołożyć 700 kcal. Tylko zastanawiam się gdzie i jak. Nie chce najadać się przed areobami, czyli na śniadanie. Na wieczór najdać się na siłę też bez sensu szczególnie że głównie siedzę przed kompem i coś tam klepie.
No chyba żebym na drugie przygotowywał sobie jakiś twaróg z makrelą albo inną rybą plus może jakiś sok warzywny ?



Zmieniony przez - gruby_benek w dniu 2013-03-04 23:47:15

na drugie zamaist tej mieszanki cukrowej np. 100 ryzu + 250 łososia i juz masz spora czesc zapelniona, na pierwszy obiad daj wiecej oliwy do tej salatki, duzo jest mozliowsci