Przeciążone więzadło podrzepkowe?

Witam wszystkich . Od 1,5 roku mam problem z kolanami mam 19 lat w tamtym roku podczas meczu naderwałem/naciaglem wiezadlo w lewym kolanie miałem decydowac sie na zabieg ale skonczylo sie na stabilizatorze i kolano jakos sie zregenerowalo nie uciekalo mi przez te kilkanascie miesiecy. Ostatnio natomiast pojawil sie problem z drugim kolanem podczas meczu i oddawaniu technicznego uderzenia poczulem klucie w dolnych okolicach. Teraz gdy potocznie "strzepuje ta noga w dół czuje kłucie pod górnym zaczepem kości piszczelowej. Byłem u lekarza sportowego ale jest to lekarz po znajomosci bardzo sie spieszyl powiedzial mi tylko ze mam przeciazone wiezadlo podrzepkowe ze mam unikac twardych nawierzchni czyt. hali nie powiedzial natomiast ile przerwy ani nic , ból pojawia sie w momencie mocnego uderzenia z prostego podbicia piłki i nie usztywnieniu na maksa kolana wtedy jak ono swobodnie opada czuje takie kłucie czasem przeszywa mnie przez pół nogi ogólnie nie boli mnie przy uginaniu ani bieganiu. CO O TYM myslicie moze ktos mial podobny uraz

nie ma w kolanie czegoś takiego jak więzadło podrzepkowe.Z opisanych przez ciebie objawów,tj uciekanie kolana,wynika,że to może być uraz więzadła krzyżowego przedniego

kolano nie ucieka :D czuje kłucie przy strzepywaniu i mocniejszym uderzeniu poprostu