Szacuny
257
Napisanych postów
6046
Wiek
30 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
47080
Ja wciąż się zastanawiam czy to Nog tak dobrze się prezentował czy Rashad tak tragicznie.
Co z tego, że 2 walki od walki o pas są obaj jak takowa nie ma sensu. Żal by było patrzeć jak ich Bones lub Machida niszczy (Sonnen mógłby też dać radę jakby został mistrzem )
Zmieniony przez - ziumol w dniu 2013-03-06 10:48:14
Szacuny
368
Napisanych postów
1617
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
20992
Moim zdaniem Shogun sobie poradzi. On nie będzie czekał jak Evans. Ruszy na Noga jak to ma w zwyczaju i mocno go poturbuje wygrywając wymiany. Jeśli zaś Shogun znacząco poprawił boks to może nawet bez chaotycznych ataków wypunktować kolegę z Brazylii- gdyż zasięg Maurycy posiada duży jak na tę kategorię i fajnie jakby zaczął z niego korzystać. Co więcej bez chaotycznych ataków Rua mógłby zachować więcej sił i walczyć ciągle w miarę dobrym tempie i się nie wystrzelać jak po paru mocnych wymianach. Pozwoliłoby to dowieść Maurycemu spokojną decyzję na jego korzyść do zakończenia pojedynku i ułatwiłoby jego kontrolowanie. Lil Nog na pewno go nie ustrzeli gdyż szczęka Shoguna jest nie do zniszczenia i raczej na zakończenie pojedynku przez KO/ TKO ze strony Nogueiry nie ma co liczyć. Jeśli zaś chodzi o zakończenie pojedynku przez KO/TKO ze strony Shoguna to już na to istnieje duże prawdopodobieństwo bo Shogun ma naprawdę mocne uderzenie i większość jego pojedynków kończyła się przed czasem. Antonio potrafi przywalić, nie mówię że nie ale jeśli porównać jego uderzenia do uderzenia Shoguna to raczej to ten drugi ma większe szanse na uśpienie rywala. Także stójka dla Shoguna. Parter wiadomo- dla Antonio. Tylko że poddanie Shoguna jest naprawdę ciężkie i o walce parterowej ma on więcej niż średnie pojęcie także sub raczej mało prawdopodobny ze strony zarówno jednego jak i drugiego. Poza tym jeśli Shogun poprawił zapasy to sprowadzenie go na ziemię może nie być wcale takie proste. Rogerio też sprowadzić nie jest łatwo co pokazała ostatnia jego walka. Dlatego też uważam że w pojedynku tym zadecyduje stójka gdzie zasięgiem, agresją (popartą mocnym uderzeniem i twardą szczeną) zdominuje ja Shogun i albo wygra decyzją albo znokautuje rywala w 2 rundzie.
Szacuny
444
Napisanych postów
9936
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
103395
już od razu każdy shoguna skreśla w 3 walce z Maczidą... Sorry ale Machida nie zniszczył hendo... prawda jest taka ,że Shogun wypunktował Machidę w 1 walce+ znokautował go w drugiej i wszyscy pewni ,że Shogun by przej**ał Shogun przegral z Gustaffsonem ,ale walka była na prawdę dobra! Obecnie trenuje w US znowu w teamie w Wandem,Werdumem
obstawiam w walce Shogun-Lil nog. Shogun przez UD.
Szacuny
368
Napisanych postów
1617
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
20992
Dokładnie. W w ostatniej walce Shogun wygrywał w stójce do momentu utraty paliwa z tak dobrym i mocno bijącym strikerem jak Gustafsson. Generalnie tylko mocna szczęka Szweda pozwoliła utrzymać mu się na nogach w niektórych momentach. Lil Nog jest ewentualnie w połowie w stójce tak groźny jak Alexander także nie wiem jak Antonio mógłby tam pokonać Ruę. A jak ktoś pisze że walka będzie nudna i bez emocji to chyba nie oglądał walk Shoguna. One nigdy nie są nudne.