SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Prosty "sposób" na poprawę apetytu, wydęty brzuchi gazy.

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: , , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 832

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 1137 Wiek 37 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 13203
"Sposób" prosty jak drut, mowa jest o tym w co drugim artykule, ale nikt nie zwraca na to jakoś szczególnie uwagi, a dzisiaj się przekonałem, że głupia zmiana w sposobie jedzenia może zdziałać na prawdę sporo. Nie wiem, czy na każdego podziała tak samo, ale Panie i Panowie, tym magicznym sposobem jest... : dokładne przeżuwanie...

Dzisiaj mi się przypomniała ta rada z wielu artykułów o żywieniu i jakoś przy JEDNYM posiłku sobie spróbowałem mega skrupulatnie przeżuć żarcie. Jem sporo ryżu z kurakiem i warzywami i niestety bebech to mam zawsze wzdęty jak balon i gazownię mógłbym otworzyć, ale jak się jest w pracy to przecież nie można sobie ulżyć, a co 5 minut do kibla chodzić też średnio.
Tak więc co dokładnie rozumiem przez dokładne przeżuwanie? Bo różnie to dla każdego może być interpretowane. Jak się jest głodnym to liczba przeżuć podejrzewam będzie poniżej 10... A normalnie jak się jest trochę głodnym to do 20. Tak więc Panie i Panowie, ja tutaj mówię o minimum 50-70. To jest dokładne przeżuwanie :) Jedząc tak 100g ryżu z kurakiem i warzywami i olejem lnianym jadłem ok. 3-4 minuty dłużej, ale warto.
Podam własny przykład: jem ten posiłek codziennie o godzinie 9:00 rano. O godzinie ok. 13:10-13:30 dopiero zazwyczaj zaczyna mi burczeć w brzuchu (wiem wiem, nie powinienem do tego doprowadzać). A potem godzinę po tym już zaczynają się gazy. Przeżuwając tylko pare razy połyka się KUPE ( ) powietrza, stąd wzdęcia, a skoro kawałki duże to też żołądek potrzebuje więcej czasu na strawienie. Ja dzisiaj po tym maratonie żucia słyszałem burczenie w brzuchu o godzinie.. 12:30 :| Czyli minimum 40 minut wcześniej niż zwykle! Masakra. Dodatkowo godzinę potem wcale nie musiałem iść do kibla, bo gazów nie miałem + nie miałem wydętego brzucha. Wiadomo, że wcześniej czy później jakieś gazy się pojawią, cudów nie ma, ale na prawdę mi się udało to mocno ograniczyć i co najważniejsze poprawić apetyt i w kooońcu bęben zmniejszyć ;) (do zmniejszenia "balona" także polecam ćwiczenie dolnych partii brzucha rzecz jasna).

Wiem, niczego nowego nie odkryłem, ale ja sam słyszałem o tym 100 razy, ale nigdy tak na prawdę się do tego tak max dobitnie nie dostosowałem. Remember: minimum 50 ;) Czym więcej tym lepiej. Jak jest czas to po co się śpieszyć.
Choć wiadomo, przy pizzy raczej będzie to niemożliwe :P Tam jest góra 5 przeżuć :P

pozdro i mam nadzieję, że komuś to coś da.

Ps. Tak wiem, pomyliłem się w temacie ;) Sorry.
Ps2. Bez sensu jest to, że nie cały temat jest wyświetlany. Powinien być zatem limit, a nie że człek nie wie do którego miejsca będzie się wyświetlał po wysłaniu.

Zmieniony przez - Kwic w dniu 2013-03-06 17:31:01

Moje p4p:
- Anderson Silva
- Jones
- GSP / Aldo

Favs: A. Silva, Rashad, Shogun, Fedor,t he Reem, Palhares, B.J. Penn, GSP, Machida, Aldo, Jones

Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
domer ODŻYWIANIE Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6256 Napisanych postów 75952 Wiek 39 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 754408
Wzdecia i gazy to bardzo zlozony problem i moze wynikac z wielu przyczyn. Oczywiscie zawsze lepiej dluzej przezuwac z uwagi na to, ze 30% skrobii jest trawione już w ustach i chwilowo w żołądku.

Moderator działu Odżywianie

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Mleko

Następny temat

Dieta za ok 10zł na dzień - do oceny.

WHEY premium