Chodziloby mi o zastosowanie wlasnie carbo + odzywki bialkowej zaraz po treningu (ww 1g/kg a 30min pozniej bialko ok 30g + 500ml mleka 0,5%).
Po treningu mam na mysli najpierw trening silowy a nastepnie aeroby.
Godzine po tym wszystkim normalny posilek (normalny jak na diete) - dostarczam z niego glownie bialko. WW zlozonych jest w nim malo.
I teraz pytanie - czy carbo tuz po treningu wystarczy i nie jest konieczne juz do konca dnia przyjmowanie wegli (trening konczy sie ok 18.30)? Czy powiedzmy carbo swoja droga a po wszystkim jeszcze np. ryz?
Niektorzy twierdza ze nalezy "brac" ww zlozone tuz po treningu ale tak na zdrowy rozum wydaje mi sie ze chodzi o jak najszybsze uzupelnienie glikogenu wiec chyba carbo powinno byc lepsze?
Co od samego carbo - zawsze wydawalo mi sie ze to ww prosty a tymczasem czytalem ze w 90% sklada sie z ww zlozonych.
Jeszcze co do posilku przed-trenignowego. Zalozmy godzina posilku to 16 trening zaczyna sie o 16.30 - sklad to glownie bialko 38g i tluszcze 32g. Czy to nie za duzo tluszczy przed trenigniem, czy moze lepiej katowac sie na czczo?
Bede wdzieczny za pomoc.
"Some people see things as they are and ask why; I dream things that never were and ask why not"
"Some people see things as they are and ask why; I dream things that never were and ask why not"