Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Witajcie. Piszę z dość dziwną sprawą. Jestem osobą zapracowaną i niestety nie ma czasu na chodzenie na siłownię która i tak najbliżej znajduje się jakieś 30 km od mojej miejscowości dlatego, aby robić cokolwiek w sprawie pozbycia się nadwagi zakupiłem taki sprytny program na PS3.
Dokładny opis tego "czegoś" znajdziecie w necie.
Ogólnie chodzi o to, że ustala on programy ćwiczeń łącząc je w "gry" itp.
Kondycję mam słabą (minął dopiero pierwszy tydzień z programu 3 tygodniowego). Na EASY dość mocno dało mi popalić (wcześniej w ogóle nie ćwiczyłem). Po pierwszych 2ch sesjach po 20 min ledwo się ruszałem :). Kolejne dwie sesje po 30 min już nie działały na mnie tak boleśnie lecz intensywność pozostała na tym samym poziomie. Po 3 tygodniach rozpocznę program 9 tygodniowy. Następnie zmiana poziomu na MEDIUM a potem HARD.
Ale nie o to chciałem zapytać.
Zastanawiam się czy nie zastosować również do tego jakiegoś spalacza (nie jem też zbyt dużo tak że raczej moje problemy są związane z małą ilością ruchu.
Myślę że lepsze takie działanie niż w ogóle.
Chciałbym zapytać czy jakiś spalaczyk da coś i ewentualnie co byście polecili?
Pozdrawiam.
P.S. Mam nadzieję, że nie zostanę wyśmiany :) Pozdrawiam :)
Szacuny
920
Napisanych postów
55283
Wiek
50 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
336126
Ogolnie lipa ale lepsze to niż wylegiwanie się na kanapie w bezruchu. Spalacz a raczej termogenik mozesz brać niezależnie jednak 90% sukcesu to zmiany w odzywianiu.
Szacuny
920
Napisanych postów
55283
Wiek
50 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
336126
Jak jesz mało to ciało na tym straci, zrobi się miękkie i ogolnie do dupy. Musisz być odżywiony ale nie przeżarty. Mozna to łatwo kontrolować zakładając na SFD dziennik żywieniowy. Najlepsze rozwiązanie to trening z obciążeniem w klubie ale ok będzie tez inwestycja w ławeczkę, sztangę i hantle i dobrze zaplanowany trening np crossfit. Wtedy bedziesz twardy i w formie plażowej cały rok.
Szacuny
0
Napisanych postów
1
Wiek
34 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
27
Wiem że to niewiele ale zawsze lepsze niż nic :). Bardziej zależy mi na ogólnym lepszym samopoczuciu a także zgubieniu parę KG. Spróbuję założyć taki dziennik. Co do biegania to jak już będę dawał rady (gdyż okolica to są podbiegi 40 stopni do góry kilometrowe) to też mam zamiar. Na chwilę obecną chcę cokolwiek ruszyć :).
Pomoże ktoś z założeniem takiego dziennika?
Zmieniony przez - wojtekj w dniu 2013-03-09 17:38:25