Fiołek - rozkwitam na nowo !! proszę o pomoc

Witam :) Chciałabym prosić Was o pomoc, zająć się swoim ciałem, kondycją i zdrowiem. Jeszcze 8 lat temu wchodziłam w rozmiar 36. Nigdy nie dbałam specjalnie o dietę albo aktywność fizyczną i nim się spostrzegłam przestałam wchodzić w ulubione ciuchy. Niestety od paru lat obserwuję jedynie swoją "przemianę" i gadam że chciałabym z tym skończyć... Teraz chciałabym wreszcie coś z tym zrobić !

Wśród koleżanek uchodzę wciąż za tą szczuplejszą ale ja bardzo źle czuję się w swoim ciele.

Przeglądając treningi jakie polecacie najbardziej skłaniam się ku treningowi dla początkujących z piłką https://www.sfd.pl/-t438773.html
nie wiem tylko czy to dobry pomysł bo jestem osobą zastaną i nie chciałabym sobie zrobić krzywdy :) Oprócz poprawy jakości swojego ciała bardzo ważne jest dla mnie poprawienie kondycji. Niestety nie mam pojęcia jak połączyć te dwa rodzaje treningów?
Oprócz pracy nad aktywnością, chciałabym też skupić się na diecie, wiem że podobno dieta to 70% sukcesu. Ostatnio czytam sporo na temat diety, również co piszecie tu na forum, od mniej więcej 3 tygodni staram się stosować do wytycznych zbilansowanej diety.
Jednak wciąż nie wiem jaki rozkład białek, węglowodanów i tłuszczów powinnam przyjąć tak samo jaką kaloryczność ??
Bardzo proszę w powyższych tematach o pomoc :)

Ankieta:
Wiek : 48
Waga : 60
Wzrost : 167
Obwód w biuście(1) : 87
Obwód pod biustem : 72
Obwód talii w najwęższym miejscu (2): 69
Obwód na wysokości pępka : 82,5
Obwód na wys. kolców biodrowych: 92
Obwód bioder (3): 102,3
Obwód uda w najszerszym miejscu: 57
Obwód łydki : 35,5
W którym miejscu najszybciej tyjesz : biodra, uda, brzuch
W którym miejscu najszybciej chudniesz : górna część ciałą
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: (jak często) zero
Co lubisz jeść na śniadanie: kanapki
Co lubisz jeść na obiad : potrawy mięsne,
Co jako przekąskę : owoce
Co jako deser : ciasta domowej roboty
Ograniczenia żywieniowe : mleko
Stan zdrowia: anemia - niski poziom żelaza, nieżyt żołądka, zwyrodnienia kręgosłupa w odcinku szyjnym
czy regularnie miesiączkujesz: nie
czy bierzesz tabletki hormonalne: nie
czy przyjmujesz leki z przepisu lekarza: obecnie nie, okresowo Tardyferon
czy rodziłaś: tak
Preferowane formy aktywności fizycznej : ćwiczenia siłowe w domu, okazjonalnie siłownia, marsze, rower
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : tran
Stosowane wcześniej diety : brak

Propozycja jadłospisu na jutro

zdjęcia mogę wysłać jako wiadomość prywatną *

a, nie ok, od 1800kcal tez mozesz zacząć, w zalezności od ilości ruchu

Zmieniony przez - obliques w dniu 2013-03-09 19:54:23

Czyli te 1700 kcal będzie dobrze dla mnie? A rozkład 120g białek,140g węglowodanów i reszta tłuszczów będzie optymalna? Ruch planuję 3 razy w tygodniu ćwiczenia z piłką i hantelkami, do tego 2-3 razy w tygodniu marsze szybkie tak około godziny. To na początek.

Czy może zmniejszyć ilość węglowodanów, a podnieść białka?

za malo ww za duzo tluszczu, bialka nie podnos, nie cwiczysz ciezko silowo

Dziękuję, dobrze, w takim razie czy rozkład białka 120g, tłuszcz 60g, ww 160-170g będzie dla mnie odpowiedni, czy może tłuszcze obniżyć do 50g? Zawsze wydawało mi się że to moje tycie od kilku lat spowodowane jest głównie zbyt dużą podazą węglowodanów, jadłam dużo owoców, białego pieczywa, jarskich pokarmów w których własnie ww przeważały, gdy chleb jasny zamieniłam na ciemny, przestałam jeść bułki, ograniczyłam owoce to delikatnie mnie ubyło.

Nie chodzi tutaj o ilość ale o jakość węgli bo tak naprawdę węgle nie są złe same w sobie - wszystko zależy od ich jakości

Zmieniony przez - Arphiel w dniu 2013-03-09 23:25:22

Arphiel dziękuję za zainteresowanie.

Przygotowałam rozpiskę na jutro. Do tego woda i dużo warzyw - wiem że mam ich nie wliczać. Nie jestem pewna ilości mięsa jakie zjadam, mam liczyć ilość przed przyrządzeniem?
Czy teraz ogólna ilość jest w porządku?

Chciałabym rozwiać również swoje wątpliwości, czy taką dietą, ćwiczeniami w domu na miarę swoich możliwości, 3 razy na tydzień i marszami trwającymi 45-60minut przynajmniej co drugi dzień, a nawet codziennie, dojdę do efektu jaki bym chciała. Czytam Was i jestem pod wrażeniem ciężarów jakie podnosicie, ilości ćwiczeń, ogólnej sprawności, po tym można zauważyć zmiany.
Jednak w moim przypadku, na miarę moich możliwości (mam świadomosć że jakość wykonywanych przeze mnie ćwiczeń, jak i obciążeń nie będzie powalająca), w moim wieku i przy takim zaniedbaniu wcześniejszym, czy jest szansa doprowadzić swoje ciało do porządku? Stracić te centymetry w udach, brzuchu i pupie, które tak mi ciążą (gdzie indziej również, ramiona są fatalne, przerażona jestem motylkami jakich powoli nabywam), wysmuklić ciało pomimo szału hormonów na karku i menopauzy deptającej po piętach?
Czy może powinnam np. tylko biegać i pływać (jednego nieznoszę, drugiego niepotrafie) ?
Proszę o wyrozumiałość.. Tak się zaniedbałam, że teraz to mi wstyd przed samą sobą.

Ograniczenia są tylko w naszej głowie
W dziale są 40stki i w niektórych przypadkach ich obciążenia mnie zawstydzają
I ja rozumiem, że chciałabyś zrzucić z doopy ale nie ma spalania miejscowego Jak poprawisz dietę to jakość ciała na pewno się poprawi
Możesz robić trening z piłką 3 x w tyg a w dni nietreningowe marsze ale też bym nie przesadzała.
Powodzenia

Mięcho waż przed przyrządzaniem

Piszesz tak, jakbyś się miała za chwilę ze starości rozsypać Oczywiście, że treningi i dieta wpłyną pozytywnie na Twoje ciało oraz na psychikę.

Poczytaj sobie dziennik Chanuli. Zasuwa super, ostatnio zapisała się na siłkę. Efekty treningów i diety widzi. Chcieć to móc!
https://www.sfd.pl/DT_chanuli-t849307.html