podciąganie na drążku

W takim razie negujesz istotę planu Armstronga. OK - wolno Ci, ale nie pisz, że to głupota skoro jest to wielokrotnie testowany plan.

bede pisal to na co mam ochote na podstawie widzy z zakresu anatomii i biomechaniki i jak bede widzial ze w tym dziale jest npisana nieprawda to bede reagował poniewaz jestem jedna z osob odpowiedzialnych za ten dzial , pompki nie przekladaja sie na podciaganie

Ninja, sugerujesz, że plan Armstronga zakłada, że poprzez robienie większej ilości pompek poprawisz swoje wyniki w podciąganiu? Niech sobie pracuje i obręcz barkowa, ale przecież głównymi mięśniami zaangażowanymi w pompkach i podciąganiu są zupełnie inne partie mięśniowe, więc jakkolwiek dużego wpływu nie miałyby barki na te 2 ćwiczenia... pompki nijak się mają do podciągania, o czym świadczy fakt, że od ćwiczenia jednego, nie poprawisz wyników w drugim. Proste.

BPL-G

bede pisal to na co mam ochote na podstawie widzy z zakresu anatomii i biomechaniki i jak bede widzial ze w tym dziale jest npisana nieprawda to bede reagował poniewaz jestem jedna z osob odpowiedzialnych za ten dzial , pompki nie przekladaja sie na podciaganie

Skoro jesteś taki skrupulatny w dbaniu o dział zadbaj może też o polskie znaki, będzie to na pewno z korzyścią dla niego.

A żeby łopatologicznie wytłumaczyć podejście choćby Armstronga: zarówno w pompkach jak i podciąganiu czy to nachwytem czy podchwytem pracują ramiona. Pracują też barki i to nie ulega wątpliwości! Nie wykonują największej pracy, ale są zaangażowane zwłaszcza przednie aktony przy podciąganiu do klatki na drążku prostym np. na szerokość framugi.

Wzmacniając mięśnie ramion, barków etc. przy pompkach wzmacniamy mięśnie, które wykonują pracę również w trakcie podciągnięć. To, że nie one wykonują główną pracę, nie oznacza, że nie są obciążane.

To w takim razie idę ćwiczyć brzuchy, żeby robić większy ciężar na przysiadach, w końcu przysiad obciąża brzuchy.

Wzmacniając mięśnie ramion, barków etc. przy pompkach wzmacniamy mięśnie, które wykonują pracę również w trakcie podciągnięć. To, że nie one wykonują główną pracę, nie oznacza, że nie są obciążane.


Ty naprawde masz tyle lat co w profilu i czytac ze zrozumieniem nie potrafisz ? pisalem juz Ci dwa razy wczesniej ze nie o tym jest dyskusja, ida Twoim tokiem rozumowania moge napisac ze trzymanie hantelek powoduje poprawe podciagania poniewaz pracuja miesnie przedramion ktore rowniez pracuja przy podciaganiu i jest to prawda ze pracuja ale gowno prawda ze przklada sie to na wynik w podciaganiu i podobnie jest z pompkami, bardziej lopatologicznie nie potafie Ci tego wytlumaczyc

co do polskich znakow nie Ty tu jestes od takich spraw wiec sie tym zwyczajnie nie zajmuj

Zmieniony przez - BPL-G w dniu 2013-03-13 21:05:02

Skoro pracuje jako mięsień pomocniczy = jego siła ma wpływ na ćwiczenie. To jak z partnerem, który pomaga przy wyciskaniu. Wykonuje minimalną pracę, a jednak temu co wyciska pozwala to zrobić powtórzenie lub nawet kilka więcej.
Więc ja będę się dalej upierał, że ma to przełożenie na wynik w podciąganiu.
Zróbcie trening barków, a potem idźcie się podciągać...

skoncz bo sie osmieszasz juz tylko