Próbowałem znaleźć odpowiedź, aczkolwiek nie znalazłem osoby z podobnym - o ile można to tak nazwać - "dylematem'.
Przejdźmy do sedna. Jestem po dłuższej przerwie, koło rocznej, ze względu na złamaną i drutowaną rękę :D. Na szczęście, teraz jest już ok ; d
Co do diety, na dzień dzisiejszy nie sprecyzuję, ale raczej będzie to low-carb.
Co do treningów - bez hejtów! ;D -:
Poniedziałek: stójka, po treningu barki i nogi
wtorek: parter
środa: klatka + biceps
czwartek: stójka
piątek: parter, następnie plecy + triceps. Niestety, ze względu na ograniczony czas, treningi siłowni wypadają w pon i piątek po mma. Reasumując AŻ 7 treningów w tygodniu.
Treningi na 100%. Nie podaje rozpiski, ponieważ byście się przerazili ;d Mniej więcej po 4/5 ćwiczeń, 3 serie, 8 powtórzeń. Z góry mówię, że ćwiczenie takie jak podciąganie, przysiady pełne, czy martwy ciąg są.Póki progres jest, siłowy przede wszystkim, jestem zadowolony.
Chciałbym z 71,5kg zejść do ok. 67/8. Jest to waga opcjonalna, ponieważ chciałbym też, aby masy trochę "lepszej jakości" weszło, zrzucając jednocześnie parę tych zbędnych kilo.
Na suplementację mam na wydanie do 300 zł.
Wielu z Was pewnie wyjdzie z tekstem: "KOLEJNA OFIARA NIEDOŻYWIENIA", aczkolwiek przy powyższej wadze, trochę tłuszczyku, zwłaszcza w okolicach brzucha przez ten roczek się zebrało.
Sylwetka jest w miarę ładna, ale jak wcześniej wspomniałem, strasznie denerwuje mnie kwestia brzucha.
No i teraz jakie suple polecilibyście? Z uzupełnieniem białka może być problem, więc może jakieś białko, bcaa, l-glutamina? Wszystkie opinie będę brał pod uwagę. Jeszcze jedna ważna sprawa - po dłuższej przerwie raczej kreatyna byłaby niewskazana, więc nie piszcie o kreatynie, tym bardziej, że zawsze jechałem na "sucho".
Pozdrawiam, i dziękuję za opinie.
Zmieniony przez - prowO w dniu 2013-03-13 16:25:48