Skąd wzięła się histeria przed białkiem pszenicznym?

Czytam opinie o białku Protein 80 Hi-Teca i widzę pełno komentarzy: nie kupuj, zawiera białko pszeniczne, strata kasy, mięśnia na tym nie zbudujesz. Tymczasem przeglądam sobie zawartość aminokwasów w białkach:

Olimp - Whey Protein Complex 100%
kwas L-glutaminowy 4751 mg
L-leucyna 2783 mg
kwas L-asparaginowy 2888 mg
L-lizyna 2520 mg
L-prolina 1444 mg
L-walina 1549 mg
L-izoleucyna 1680 mg
L-treonina 1759 mg
L-alanina 1313 mg
L-seryna 1208 mg
L-fenyloalanina 788 mg
L-tyrozyna 683 mg
L-arginina 551 mg
Glicyna 368 mg
L-metionina 578 mg
L-histydyna 446 mg
L-cysteina 578 mg
L - tryptofan 368 mg

Hi-Tec Protein 80 (podzielcie sobie przez 3, bo tu jest skład w 100g, w olimpie 35g).
Arginina 3,1 g
Lizyna 6,1 g
Histydyna 1,9 g
Kwas asparaginowy 6,9 g
Treonina 4,2 g
Seryna 5,2 g
Kwas glutaminowy/Glutamina 26,6 g
Prolina 8,4 g
Tryptofan 1,5 g
Alanina 3,9 g
Cystyna/Cysteina 2,7 g
Glicyna 2,5 g
Walina 4,4 g
Metionina 2,2 g
Izoleucyna 4,3 g
Leucyna 9,3 g
Tyrozyna 3,4 g
Fenyloalanina 4,7 g

Nigdzie nie ma ubytku względem białka olimpowskiego.

Spotkałem się z taką opinią: mięśnie nie są z pszenicy tylko z mięsa. Dziwny to argument, bo przecież nie są również z serwatki :)

Strach przed nieznanym jest na tyle silny, że trudno mi znaleźć kogokolwiek, kto to białko jadł - znalazłem dwie poważniejsze opinie i w obydwu przypadkach właściciele mówili o swoim zakupie pozytywnie. Nawet rozpuszczalność nie jest problemem.

Może mi tu ktoś wytłumaczyć, dlaczego się mylę? :)

ale 80 hi-tec to przecież nie same białko pszeniczne - więc nie wiem o co chodzi?

nie ważne jakie są rozpiski na opakowaniu, ważny jest czynnik przyswajanie, ile z tego organizm może pobrać, a wartość biologiczna pszenicy jest niska i uważam to za typowy wypełniacz torebki z niewielką wartością dla człowieka. jak już ktoś chce jeść białko pochodzenia roślinnego to niech już lepiej spożywa białko sojowe.

poczytajcie chłopy o wartości biologicznej BV

flex1976

poczytajcie chłopy o wartości biologicznej BV

Whey protein concentrate: 104 <- białko serwatkowe
Whole egg: 100
Cow milk: 91
Beef: 80
Casein: 77
Soy: 74
Wheat gluten: 64 <- pszenica
chyba że te dane są nie prawdziwe?

dlatego napisałem wcześniej że w 80 hi-teca białko pszeniczne to dodatek
białko wpc wyższe bv , pszeniczne znacznie niższe - jednak mieszanka daje całkiem dobre bv
więc nie przejmowałbym się tymi 10-15 % w postaci dodatku białka pszenicznego

flex1976

ale 80 hi-tec to przecież nie same białko pszeniczne - więc nie wiem o co chodzi?

Heh ale to nie ja jestem propagatorem tej dziwnej teorii - jest dodatek pszenicy, broń Boże nie tykać. Szczególnie, że jak pisałeś, białko pszeniczne jest jedynie dodatkiem i to ciekawym, bo niski BV w towarzystwie wysokiego sprawia, że aminokwasy są dostarczane stopniowo i organizm nie przerabia sobie ich na substancje energetyczne.

Z tego co się orientuję, to kolejność na etykiecie jakiegokolwiek produktu jest taka, że zaczyna się od składnika, którego jest najwięcej, a kończy na tym, którego jest najmniej. W Protein 80 białko pszeniczne jest na trzecim, ostatnim miejscu, więc z prostej matematyki wynika, że nie może być go w produkcie więcej niż 30%. Przypuśćmy, że jest właśnie tyle. WPC stanowi 70%. Obliczamy sobie cenę (w sklepie SFD 3.25kg za 150zł), mnożąc kilogramy przez 0.7 i wychodzi nam 2,275kg dobrego WPC. Najprawdopodobniej jest sporo więcej, bo konsumenci twierdzą, że pszenica jest ledwo wyczuwalna.

Wszystko rozbija się o kwestię, czy białko pszeniczne a) jest plusem b) działa jak placebo c) szkodzi, choćby z powodu wydzielanych gazów. W poniedziałek c) sprawdzę na sobie. Mam dość wrażliwy układ trawienny, zobaczymy jak będzie.

co innego jako dodatek jak Flex juz napisał, a jako wieksza czesc odzywki,
w podanej przez Ciebie przykładzie gdzie tam faktycznie jest max 15% jezeli dobrze pamietam,
masz na porcje 50g tego bialka max 6g bialka pszenicznego. krzywdy nie ma jezeli tym bardziej cena jest bardzo konkurencyjna