...
Napisał(a)
Dremor, zależy czy w takich treningach następuje np. zmiana tempa. Nie wiem do końca, jak wyglądają te treningi, ale popatrzmy np. na Pudziana. Koleś był super na skakance jednostajnym tempem, a podczas walki puchł szybko. Tak samo z ćwiczeniami siłowymi. Ja w więzieniu zapieprzałem swoimi systemami, np. 2100 popmpek w godzinę czy 1400 przysiadów bez odpoczynku, drążek z dwoma workami z wodą po 15kg każdy i myślałem, że będę góry przenosił. Nic bardziej mylnego. Spuchłem na siłce pod sztangą na klatę 90kg (ważąc ponad 100kg mięsa), spuchłem podczas głupich 20 jumpów na tajskim boksie po serii low-kicków. Ogólnie fizyczna porażka. Tu może byc odwrotnie. Ktoś podnosi fajne ciężary, poci się, dynamika, ale nie ma zmiany tempa i podczas walki/treningi SW może być szybki kryzys. Trzeba wszystkiego po trochu, chyba że ktoś jest zawodowcem i robi cykle treningowe, ale to już inna bajka.
...
Napisał(a)
1400 przysiadów bez odpoczynku? 2100 pompek w godzinę? xD
"It's faster than f***ing shit" (c) Bruce Buffer
...
Napisał(a)
nowkon wrzuć film
Breaking My relationship with time&space
Z Crohnem da się żyć
...
Napisał(a)
Nowkon to o czym mówisz to brak wydolności beztlenowej, brak obycia z interwałami i treningiem obwodowym o wysokiej intensywności.
Dlatego np. pod SW zaleca się robienie interwałów biegowych a nie bieganie po godzine.
Dlatego np. pod SW zaleca się robienie interwałów biegowych a nie bieganie po godzine.
...
Napisał(a)
Problem? Ja nie widzę. Naczytałem się Czesława Gruszczyńskiego i zaczęłem. Na pierwszym treningu ze zgredzikiem 55 lat przegrałem, bo on zrobił bez problemu 600 pompek w godzinę (10 pompek w czasie 1 minuty), natomiast ja siadłem przy 50 serii, pamiętam jak dziś. I pomału, 2 razy w tygodniu dorzucałem do serii. Zrobienie 37 pompek zajmuje około 20 sekund, no może 22. Kolejne, niecałe 40 sekund zostaje na odpoczynek, aż wskazówka minie 12 i lecimy dalej. Jest to jednostajny wysiłek, przy którym nie można rozmawiać z nikim, trzeba oddychać głęboko (ja wdechy robiłem przy oknie jak najbliżej) i być maksymalnie skoncentrowanym na tym co się robi. Inaczej jedna najmniejsza przerwa zaburza ten cały cykl. Z 600 pompek w ciągu 3 miesięcy na 2100, więc nie widzę tu problemu, a do tego nigdy nigdzie wcześniej pompek nie ćwiczyłem, ewentualnie raz na jakiś czas przy rozgrzewce/dokatowaniu SW. A już nie chcę myśleć o tych kolesiach co mają genetykę, tacy "na żyłce", to przecież śmiech na sali. Co do przysiadów, są o wiele trudniejsze. Można zemdleć, ale klapki na oczy i jedziemy. Zacząłem od zakładu z kolegą, czy zrobię 500 i wtedy tydzień w tydzień dokładałem, aż skończyłem na 1400. Również dla np. zapaśników nie widzę problemów. Nagrywanie filmików uważam za stratę czasu. Jak ktoś w takie rzeczy nie wierzy, to o czym gadamy. Jakbym napisał, co moi starsi koledzy wyprawiali na sztangach, to byśta dopiero filmiki chcieli :)
Rakhu, oczywiście racja.
Zmieniony przez - nowkon2011 w dniu 2013-04-04 00:25:49
Zmieniony przez - nowkon2011 w dniu 2013-04-04 00:26:34
Rakhu, oczywiście racja.
Zmieniony przez - nowkon2011 w dniu 2013-04-04 00:25:49
Zmieniony przez - nowkon2011 w dniu 2013-04-04 00:26:34
Polecane artykuły