Mam 22 lata, ważę 79kg (ostatnimi czasu spadek masy o 4kg poprzez intensywne treningi + praca), 182cm wzrostu.
A więc w swojej historii z treningami na siłowni (parę miesięcy treningów) odhaczyć mogę takie pozycje jak: mutant mass (+6kg masy), kreatyna (vitalmax), białko oraz kre alkalyn (te trzy ostatnie pozycje bez większych efektów, stosując je nawet w ciut zwiększonych dawkach). Na siłkę chodziłem wtedy 3 razy w tygodniu, trening rozpisany dobrze.
Obecnie trenuję 3x w tyg boks(pon, śr, pt), 1x kulanki w parterze (czw), 1x piłka nożna (wt). Dodatkowo średnio 2x w tyg trenuję trochę na drążku (w planach wojsko). Pracę mam taką, że dziennie przejdę kilka dobrych kilometrów po schodach itp. Przez taki tryb życia ciężko zdobyć jakąkolwiek masę, tak więc muszę pomóc sobie jakimiś suplami.
Znajomy po zasłyszeniu tematu polecił mi zestaw Cytonox + Cytocell. Co o tym sądzicie ? Takie odżywki przydadzą się w mojej sytuacji czy też polecacie coś innego ?
Z góry dzięki za pomoc