trening na złożonych

Ma sens i to działa, ale też do czasu tzn musimy liczyć siły na zamiary, powiedzmy, że jesteś w stanie zrobić 3 przysiady z ciężarem 200kg i zaliczyłeś przyrost siłowy 20kg na treningu stricte ukierunkowanym dla budowania siły i cieszysz się z tej siły, bo masz zamiar wpleść ją w trening kulturystyczny, ale tu spotykasz się ze ścianą dla Ciebie nie do przeskoczenia, bo jeśli na ciężarze 200kg wstałeś 3 razy, to jestem przekonany, że z ciężarem 180kg 12pow nie zrobisz, choć w TEORII właśnie tak to powinno wyglądać, bo myślisz "no jak to?! 20kg mniej na sztandze, to dam radę!" a tu guzik prawda :) zrobisz na 180kg 5-6 ruchów, na 190kg 4-5 i na 200 swoje 3. Nie można tego mylić. I w drugą stronę: wstajesz 180kg 15 razy, nie możesz zakładać, że wstaniesz 220kg 1 raz, bo możesz tego nie wstać.

Siła setowa nie idzie w parze z przełożeniem siłowym. Gdyby tak było, to każdy mógłby ćwiczyć kulturystycznie i bić rekordy świata w trójboju, a wszyscy wiemy, że to niemożliwe.

pozostaje mi dojsc do tego wszystkiego metodą prób i błędów bo jak wiadomo inaczej sie nie da a napewno nie w sportach sylwetkowych,powiedz mi jeszcze ile razy w tyg jest tak optymalnie robic trening aerobowy przy jakim tętnie itd. zeby solidnie napędzic metabolizm w okresie redu

Zmieniony przez - KabaSss w dniu 2013-03-17 21:38:36

generalnie w początkach redukcji nie musisz kręcić aero, a rozkręcać to pod wpływem intensywności treningów np superserie czy quadrosety etc. to bardzo mocno podnosi tętno i pali sporo tłuszczu. W ostatkach redu już możesz dodawać redu, zaś ograniczyć trening siłowy do podstaw, raczej na wyższej liczbie ruchów, gdyż mając mniej tłuszczu łatwiej o kontuzję. Uważam to, za o wiele skuteczniejszy sposób aniżeli kręcenie aero już od początku, bo chyba nikt nie lubi kręcić nudnych aerobów:)

ok,dzieki za pomoc

KabaSss

czyli najogólniej mówiąc nie mas sensu schodzic ponizej 6 powt przy budowniau masy miesniowej ,wydaje mi sie ze ciezar z którym jesteśmy w stanie zrobic nie wiecej niz 6 powt angazuje w pełni te włókna odpowiedzialne za duze cięzary ,ale tak czy tak chyba dobrze jest sobie zrobic jakis 6 tygodniowy okres w którym skupiamy sie głównie na robieniu siły a potem wracamy do treningu bardziej kulturystycznego z wiekszą iloscia powt ale juz z wiekszymi cięzarami niż wcześnie ma to sens ?

Zmieniony przez - KabaSss w dniu 2013-03-17 21:07:00

Cykliczność w treningu to bardzo ważna rzecz. Więc, jeśli budujesz siłę to dlaczego by nie zejść z powtórzeniami niżej. W innych cyklach będą inne cele i inne zakresy powtórzeń.

Pytanie jednakże nasuwa się samo: Czy jego celem jest budowanie siły czy też budowanie masy pod wpływem bodźca siły setowej? trzeba się określić najzwyczajniej w świecie.

Budowanie siły setowej nie wyklucza możliwości spróbowania swoich maksów. A jak dla mnie jest to zawsze fajny sprawdzian pokazujący progres i dający kopa. Przy czym maksy nie muszą być robione na 1 powtórzenie.

No ale ja mogę być nieobiektywny, bo się lubię sprawdzać na różne sposoby i działa to na mnie bardzo motywująco - a nie każdy musi mieć podobnie.

można i na jeden sprwadzić ale z rzadka.

wracając do tychże zależności o ktorych wspominał Antoś to oczywiście należy się zgodzić, z tym, ale pewne "małe" zależności wzrostu siły setowej do siły max. istnieją.

mnie np. rachuby raczej nie myliły i np. wychodząc od 10-12 powt. potrafiłem dość dokładnie określić ciężar na jeden raz- sprawdzało się dość dokładnie w praktyce...

Zmieniony przez - apokalipsa w dniu 2013-03-18 19:32:34

średnio na 4 ruchy spada lub wzwyżkuje 10kg obciążenia. Przynajmniej z moich obserwacji.

no...myślę, ze bliżej prawdy bylibyśmy gdyby powiedzeć około 10%