chciałem się doradzić w kilku sprawach. Ostatnio ćwiczyłem planem splitowym na mase:
--------------------------------------------------------------------
--------------------------------------------------------------------
Poniedziałek:
Klatka:
- Wyciskanie sztangi plasko 10<8<6=6
- Wyciskanie sztangielek na lawce skośnej 10=10=10=10
- Rozpietki na lawce skośnej 12=12<10=10
Triceps:
- Pompki na poreczach 12<10<8<6
- Francuskie wyciskanie sztanga w lezeniu 10=10=10=10
Środa:
Plecy:
- Martwy ciag 10<8<6=6
- Podciaganie na drążku szerokim nachwytem 10=10=10=10
- Wiosłowanie sztangielka w podporze o ławke 10<8=8=8
- Szrugsy 20<15<10
Biceps:
- Uginanie ramion ze sztanga 12<10=10<8
- Uginanie ramion ze sztangielkami sztangielkami uchwycie młotkowym 10=10=10=10
Piątek:
Nogi:
- Przysiady za sztanga na barkach 10<8<6=6
- Prostowanie nog w siadzie na maszynie 10=10=10=10
- Uginanie nog w lezeniu na maszynie 10=10=10=10
- Wspięcia na palce w siadzie 20<12<10=10
Barki:
- Wyciskanie sztangi z za głowy 12<10<8=8
- Unoszenie sztangielek bokiem 10=10=10
- Unoszenie sztangielek bokiem w opadzie tułowia 10=10=10
--------------------------------------------------------------------
--------------------------------------------------------------------
Na początku było cacy, wszystko ładnie rosło. Niestety od jakichś 2 tygodni nic się nie rusza. Zastanawiałem się nad przerobieniem jakiegoś planu na siłe (ok 8 tyogodni), a następnie powrotem do masowego planu. I teraz pytania:
1. Chciałem dołączyć aeroby po treningu (spalić tłuszczyk na brzuchu),czy zejdzie mi masa z innych parti (masa mięśniowa)?
2. Czy utrzymywać nadal dodatni bilans kaloryczny (jak przy masie)?
3. Czy jest sens robić sobie taką małą przerwę?
Jeżeli ktoś ma również jakieś przemyślenia lub sugestie to chętnie się z nimi zapoznam.