Zakwasy - czy to ważyn wyznacznik?

Otóż mam mały dylemat. Od jakiś trzech-czterech tygodni robie biceps-tripceps w ten oto sposób:

Superseria 1:
Uginanie rąk z gryfem 3x 12,10,10
Wyciskanie francuskie leżąc 3x 12,10,10


Superseria 2:
Uginanie ramion ze sztangielkami 3x 12 10 10
Prostowanie ramion na wyciągu 3x 12 10 10


Superseria 3:
Uginanie na lawce skośnej 3 x 10
Prostowanie ramienia w opadzie 3 x 10

Wcześniej zawsze robiłem te partie mięśni osobno i na zajutrz bardzo czułem triceps a prostując ręce z rana nadal czułem efekt treningu t.j. tak jakby nadal na pompie ;) Trenując w sposób opisany powyżej triceps odczuwam lecz biceps nic :/ Czy powinienem zakwasy uważać za jakiś wyznacznik czy raczej sie nie przejmować?

Nie. Zakwasy nie są dobrym wskaźnikiem dobrze przeprowadzonego treningu.

zakwasy to sygnał o powstałych mikrouszkodzeniach , jeśli łączą się z silnymi rozległymi bólami mięśniowymi oznacza to , że trening był za ciężki i nie adekwatny do poziomu trenującego .

Dzięki Wam obu za te wypowiedzi trochę zmienię swoje poglądy od teraz ;)