Szacuny
0
Napisanych postów
48
Wiek
33 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
192
Witam, chciałbym, aby ktoś kto ma wiedze na ten temat poradził mi, jakie suplementy/odżywki lub inne produkty stosować na coś co nazwałbym zakwaszeniem mięśni. Chodzi mi konkretnie np. zawodnik daje z siebie wszystko na 1000 m biegnąc, na 700 metrze odczuwa pieczenie w udach, potem coraz bardziej i bardziej aż w końcu nie może dać więcej z siebie bo i mięsień się bardzo napina i właśnie strasznie piecze.
1. Moje pytanie, jak temu przeciwdziałać, jak wydłużyć moment kiedy dochodzi do tego stanu?
2. Ten sam zawodnik co na wstępie tak szybko biegnie, że już mu tchu brakuje, nie może już nabierać powietrza, po wyścigu aż kaszle kiedy bierze głęboki wdech, to się chyba nazywa "dług tlenowy", jak mu zapobiegać jak powiększyć swoja wydolność? Czy przez treningi tlenowe, sprinty? Czy może jakieś odżywki w tym pomagają? Wiem, że tutaj kwas mlekowy odgrywa dużą rolę, jak zrobić żeby go mniej sie wydzielało?
2. Jakiego typu trening, ile serii w ćwiczeniu i ile powtórzeń i jaki ciężar max wybrać żeby zrobić mase mieśniową?
Szacuny
16
Napisanych postów
2132
Wiek
29 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
9856
1. Trenować, trenować wytrzymałość szybkościową, szybkość
2. Umiejętność biegania na wysokim zakwaszeniu da się wyrobić. Długo trwały cięgnący się latami trening polegający najpierw na robieniu "bazy tlenowej" i siły, przekształcamy na wytrzymałość szybkościową no i szybkość oczywiście
2. Trenować nogi, wtedy wytwarza się testosteron który jest za to odpowiedzialny. Przysiady itd.
Odżywki jak odżywki, osobiście nie używam. Wystarczy dobra dieta + witaminy ewentualnie no ale na każdego działa co innego trzeba próbować :) pozdro
"Wygrywa tylko ten, co ma jasno określony cel i nieodparte pragnienie, aby go osiągnąć..." - Napoleon Hill
http://www.rundamian.pl - Blog o bieganiu naturalnym