Długi ból krzyża

Witam, przejdę od razu do sedna. Od prawie roku boli mnie krzyż i jego okolice. Zaczął mnie boleć po okresie szybkiego wzrostu. Ból jest nietypowy gdyż nasila się przy graniu w coś na świeżym powietrzu, staniu czy bieganiu, z tym że dużo bardziej czuje go dopiero jak sie pochyle. Nie promieniuje, kręgi nie bolą, jak masuje w tych okolicach to przez dotyk też zero bólu. Odczuwam go najbardziej przy pochylaniu się i jest to rwący ból jakbym nie miał mięśni rozciagniętych w tych okolicach, a rozciągałem je sporo, bo myślałem że to od tego. Rozgrzewałem maściami i nic to nie dawało. Wagę mam prawidłową 75 kilo przy 190cm. Lato się zbliża, a mi juz chyba zostało tylko do lekarza iść, chyba ze miał ktoś coś podobnego i może napisze co z tym zrobił. DO lekarza rodzinnego jak pójde to pewnie znowu czekania będzie nie wiadomo jak długo na prześwietlenia i inne problemy, dlatego zwlekam tyle czasu.

Witam.
Rok czasu to już zdecydowanie za długo.
Proszę dłużej nie zwlekać i tylko skonsultować się ze specjalistą.

Pozdrawiam.

j/w