
...
Przykład więźniów z Oświęcimia nie dość, że jest bardzo nie na miejscu, to do tego ma się do odchudzających się paniuś jak piernik do wiatraka. Do niedoboru wszystkich składników odżywczych, niezwykle ciężkiej pracy i wychłodzenia (wyleź w piżamie na -30st. mróz to może zrozumiesz), tudzież przegrzania, dołóż sobie rozliczne infekcje wszelkimi wirusami, pasożytami, z których najdelikatniejsze są wszy, a przede wszystkim ekstremalny stres i lęk.
Bosz. Jak komuś w ogóle mogą takie porównania do łba przychodzić

Zmieniony przez - Martucca w dniu 2013-03-24 23:35:55