Problem z masą.

Witam na tym forum znalazłem taką wypowiedź i zastanawiam się czy jest to prawdą: "sa tacy ktorym masa nie idzie .. za to idzie powoli dobrej jakosci miesien nigdy nie beda mieli wielki obwodow i nie bede zabardzo wygladac na osoby cwiczace np w bluzie^^ ale rzezba jako taka bedzie" Ćwiczę od 2lat wg planu wcześniej rok pompki brzuszki itp. Mój problem polega na tym że masę zdobywam bardzo powoli na miesiąc przeciętnie jakieś 400g a w rok około 5kg jest to czysta masa 0 fatu. Dieta jest jem dużo czasem trudno wpieprzyć mi tyle żarcia, regeneracja jest 8-10 trening ciężki a masa nie chce iść szybciej więcej jeść nie dam rady chyba. Chciałbym dobić chociaż do tych 77kg marzenie moje to 80pare kg przy jak najniższym bf nie chce być jakiś wielki te marne 77by mi starczyło poradźcie coś bo nie chce pracować na taką lipną masę 3lata.. Czy coś źle robię czy takie geny? Dieta wygląda mniej więcej tak:
owsiane mleko trochę mięsa i oliwy
2x chleb razowy z mięsem
przed trenem obiad min 80ww 20b
po trenie banany/sok ryby/mięcho
chleb/ryz mięso/3 jaja oliwa 10g
125g twarogu oliwa 30g
+5-7 porcji owoców/warzyw 2 szkl mleka 2-3l wody czasem orzechy
porcja mięsa to więcej niż 100g
Aktualnie ćwiczę w domu wcześniej na Silce wykonuję głównie podstawowe ćwiczenia przysiady, mc, drążek, dipsy 14 serii na duże 10na małe grupy mięsni. Poradźcie coś bo powoli tracę motywacje jak inni na miesiąc zyskują kilkakrotnie więcej masy op*****lając się a ja tyram i lipa. Gdy zaczynałem ćwiczyć ważyłem ok. 60kg.

Witam.
Jeśli szukasz indywidualnych porad, diety opracowanej precyzyjnie dla Ciebie przez naszych dietetyków oraz treningu przygotowanego przez naszych trenerów personalnych to skorzystaj z tej oferty.

Nasi specjaliści przygotują wszystko za Ciebie i specjalnie dla Ciebie

http://potreningu.pl/plany/strefa-mezczyzny

Pozdrawiam.