Wiec, trenuje boks, a pomiedzy nim ciskam na siłowni. Problem z lewym nadgarstkiem zaczal sie jakies 2 lata temu, mialem przez neigo przerwy nawet po 3 miesiace w boksie. Chodziłem do lekarzy, mowili ze to jakies mikrourazy chodzilem na naswietlanie, wszystko niby pomoglo. Teraz regularnie chdozilem na silownie, na boks od czasu do czasu, ale chcialem zaczac boksowac bardziej regularnie, wiec sie tak troche sprezylem, ze 2 tygodnie chodzilem bylo wporzatku, nawet mialem sparring, po nim tez bylo wszystko git, w poniedzialek lekki trening, a po nim lekki bol w nadgarstku taki sam jak niecaly rok temu, ale byl lekki, nie abrdzo sie nim przejalem. Sytuacja identyczna jak 2 poprzednie razy, ide spac, budze sie w srodku nocy, bol odrobine mocniejszy, budze sie rano, bol jak Sk***YSYN. Polega on na tym ze, gdy mam wyprostowana reke i skrecam ja zgodnie z ruchem wskazowek zegara (chodzi o lewą reke) boli mnie strasznie miejsce pomiedzy koscią łokciowa a nadgarskiem. Przy mocniejszym szarpaniu gora dol, dlon glosno strzela, tak po prostu strzyka, jak mozna to zrobic palcami, nie wime czy to ma znaczenie. Nizej postaram sie zapodac zdjecia/obrazki. Mam nadzieje ze za max tydzien przestanie bolec, ale co mam zrobic zeby juz sie to nie powtarzalo? Gdy mialem ten sam uraz jakis rok temu, rodzinny dopatrzyl sie minimalnej opuchlizny, chociaz takiej nie było, potem ten lekarz dalszy sie dopatrywal tej opuchlizny przez 10 minut, wyslal mnie na przeswietlenie, w koncu doszedl do wniosku ze kosci sa w porzadku, nic tam nie ma, pewnie mikrourazy, jak dalej tak bedzie nie moge trenowac, wyslal mnie na naswietlanie i crioterapie, ale ja sam nie jestem do konca pewny czy tu chodzi o kosci, moze jakies sciegna, mięsnie? Przyczepy mieśni o ile cos takiego istnieje. Moze mam za malo fosforu albo innych rzeczy, nie wiem. Mial ktos cos podobnego, co robic dalej, smaruje mascia i nosze usztywniacz magnetyczny firmy FUTURO, zapomnielm dodac, ze owijki na boksie oczywiscie były zawiazane, jak zawsze to robie. Prosze o pomoc, mniej doswiadczonych jak i doswiadczonych. z gory dzieki.
...
Napisał(a)
Witam wszystkich, opisze nizej jak najdokładniej potrafię moja kontuzje, poniewaz jest to dla mnie abrdzo wazne i licze na pomoc, nawet na koment co jakis czas zeby temat sie podtrzymał, moze ktos mial cos takeigo moze ktos zauwazy co mial stycznosc z czyms tkaim, rada gdzie sie udac z tym itd. Zaczynam.
Wiec, trenuje boks, a pomiedzy nim ciskam na siłowni. Problem z lewym nadgarstkiem zaczal sie jakies 2 lata temu, mialem przez neigo przerwy nawet po 3 miesiace w boksie. Chodziłem do lekarzy, mowili ze to jakies mikrourazy chodzilem na naswietlanie, wszystko niby pomoglo. Teraz regularnie chdozilem na silownie, na boks od czasu do czasu, ale chcialem zaczac boksowac bardziej regularnie, wiec sie tak troche sprezylem, ze 2 tygodnie chodzilem bylo wporzatku, nawet mialem sparring, po nim tez bylo wszystko git, w poniedzialek lekki trening, a po nim lekki bol w nadgarstku taki sam jak niecaly rok temu, ale byl lekki, nie abrdzo sie nim przejalem. Sytuacja identyczna jak 2 poprzednie razy, ide spac, budze sie w srodku nocy, bol odrobine mocniejszy, budze sie rano, bol jak Sk***YSYN. Polega on na tym ze, gdy mam wyprostowana reke i skrecam ja zgodnie z ruchem wskazowek zegara (chodzi o lewą reke) boli mnie strasznie miejsce pomiedzy koscią łokciowa a nadgarskiem. Przy mocniejszym szarpaniu gora dol, dlon glosno strzela, tak po prostu strzyka, jak mozna to zrobic palcami, nie wime czy to ma znaczenie. Nizej postaram sie zapodac zdjecia/obrazki. Mam nadzieje ze za max tydzien przestanie bolec, ale co mam zrobic zeby juz sie to nie powtarzalo? Gdy mialem ten sam uraz jakis rok temu, rodzinny dopatrzyl sie minimalnej opuchlizny, chociaz takiej nie było, potem ten lekarz dalszy sie dopatrywal tej opuchlizny przez 10 minut, wyslal mnie na przeswietlenie, w koncu doszedl do wniosku ze kosci sa w porzadku, nic tam nie ma, pewnie mikrourazy, jak dalej tak bedzie nie moge trenowac, wyslal mnie na naswietlanie i crioterapie, ale ja sam nie jestem do konca pewny czy tu chodzi o kosci, moze jakies sciegna, mięsnie? Przyczepy mieśni o ile cos takiego istnieje. Moze mam za malo fosforu albo innych rzeczy, nie wiem. Mial ktos cos podobnego, co robic dalej, smaruje mascia i nosze usztywniacz magnetyczny firmy FUTURO, zapomnielm dodac, ze owijki na boksie oczywiscie były zawiazane, jak zawsze to robie. Prosze o pomoc, mniej doswiadczonych jak i doswiadczonych. z gory dzieki.
Wiec, trenuje boks, a pomiedzy nim ciskam na siłowni. Problem z lewym nadgarstkiem zaczal sie jakies 2 lata temu, mialem przez neigo przerwy nawet po 3 miesiace w boksie. Chodziłem do lekarzy, mowili ze to jakies mikrourazy chodzilem na naswietlanie, wszystko niby pomoglo. Teraz regularnie chdozilem na silownie, na boks od czasu do czasu, ale chcialem zaczac boksowac bardziej regularnie, wiec sie tak troche sprezylem, ze 2 tygodnie chodzilem bylo wporzatku, nawet mialem sparring, po nim tez bylo wszystko git, w poniedzialek lekki trening, a po nim lekki bol w nadgarstku taki sam jak niecaly rok temu, ale byl lekki, nie abrdzo sie nim przejalem. Sytuacja identyczna jak 2 poprzednie razy, ide spac, budze sie w srodku nocy, bol odrobine mocniejszy, budze sie rano, bol jak Sk***YSYN. Polega on na tym ze, gdy mam wyprostowana reke i skrecam ja zgodnie z ruchem wskazowek zegara (chodzi o lewą reke) boli mnie strasznie miejsce pomiedzy koscią łokciowa a nadgarskiem. Przy mocniejszym szarpaniu gora dol, dlon glosno strzela, tak po prostu strzyka, jak mozna to zrobic palcami, nie wime czy to ma znaczenie. Nizej postaram sie zapodac zdjecia/obrazki. Mam nadzieje ze za max tydzien przestanie bolec, ale co mam zrobic zeby juz sie to nie powtarzalo? Gdy mialem ten sam uraz jakis rok temu, rodzinny dopatrzyl sie minimalnej opuchlizny, chociaz takiej nie było, potem ten lekarz dalszy sie dopatrywal tej opuchlizny przez 10 minut, wyslal mnie na przeswietlenie, w koncu doszedl do wniosku ze kosci sa w porzadku, nic tam nie ma, pewnie mikrourazy, jak dalej tak bedzie nie moge trenowac, wyslal mnie na naswietlanie i crioterapie, ale ja sam nie jestem do konca pewny czy tu chodzi o kosci, moze jakies sciegna, mięsnie? Przyczepy mieśni o ile cos takiego istnieje. Moze mam za malo fosforu albo innych rzeczy, nie wiem. Mial ktos cos podobnego, co robic dalej, smaruje mascia i nosze usztywniacz magnetyczny firmy FUTURO, zapomnielm dodac, ze owijki na boksie oczywiscie były zawiazane, jak zawsze to robie. Prosze o pomoc, mniej doswiadczonych jak i doswiadczonych. z gory dzieki.
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
proponuje wybrać się prywatnie do gabinetu fizjoterapeuty,skoro kości są ok,to trzeba się przyjrzeć tkankom miękkim.Swoją drogą ćwiczenia siłowe,wyciskania na dużych ciężarach jeśli trenujesz boks,to nic dobrego.
...
Napisał(a)
Boli juz coraz mniej, ale tez mysle ze cos z tmi chrząstkami, bo nie boli mnei tylko jednak to miejsce, tylko z drgiej trony tez, np przy opieraniu sie na ręce, mysle kupic cos w stylu glukamina 500, polecacie to? Tylko mam 1 pytanie, przeczytalem ze przy regeneracji tych chrzastek pasuje rpzyjmowac 1500 mg glukozaminy, na pudełku pisze zeby łykac po 1 tabletce, a 1 ma tylko 500 mg, czy moge spokojnie brac po 2 dziennie ?
Polecane artykuły