Problem z masą czy to normalne?

Witam. Mam 25 lat, swoją przygodę z siłownią dopiero zaczynam. Ćwiczyć zacząłem na początku listopada 2012r. Ważyłem 84kg na 183cm wzrostu, jednak mięśnie były przysłonięte tkanką tłuszczową, opona na brzuchu. Biegałem do grudnia 2 razy w tygodniu po ok 45 minut, 2 razy tygodniowo ćwiczenia ogólnorozwojowe po ok 1h przez miesiąc.Do tego dieta wysoko białkowa, praktycznie zero tłuszczy i cukru - jedenie po treningu jakis baton i odżywka białkowa, banan itp. Schudłem do grudnia 9kg, i wydaje mi sie ze za szybko straciłem na wadze. Teraz od stycznia ćwiczę 3 razy w tygodniu podobnym cyklem: http://treningi.forum-kulturystyka.pl/3_dniowy_trening_na_mase_dla_poczatkujacych.html kupiłem sobie gainera mutant mass, wcinam normalnie jak kiedyś przed dietą jedynie na noc jem dużo twarogu i nie opycham sie przed snem. Chodzę na basen 1xtyg i przestałem biegać bo zimno. Coś słabo idzie mi masa mięśniowa, wydaje mi sie, że ćwicze jak w instrukcji ale waga wciąż ta sama a jem już dużo tylko tłuste ograniczam żeby znowu opony nie dostać. Czy to normalne w takim trybie? Na profilu mam foty przed tym jak zacząłem trenować i z lutego tego roku do oceny. Moja dieta teraz wyglada tak:
śniadanie: 2 miarki mutant mass, jajecznica z 4 jaj z chlebem,
2 śniadanie; serek wiejski, sznyta chleba, pomarańczko
obiad: to co jest np. pierś z kurczaka smażona bez tłuszczu z woreczkiem ryżu i jogurtem naturalnym, banan
podwieczorek: banan 2 miarki mutanta
kolacja: twaróg półtłusty z biedronki, łyżka oleju lnianego, szczypiorek, 3 sznyty czarnego chleba, tabletka glutaminy i magnez
Kalorii nie licze bo to różnie się układa, czasem się przegłodze w pracy i obiad zjem ok. godz. 21.30 ale o 16:00 jem 3 śniadanie - zazwyczaj 2 bułki i jakiś jogurt ale to tak z 2 razy w tygodniu sie zdarzy, no i jem kiedy jestem w robocie na nocnej zmianie też tak 2 razy w tygodniu muszę. Wydaje mi sie że ta masa mięśniowa wolno idzie, nie chce jeść jak świnia do bólu kiedy nie ćwiczę, boje się że opona wróci. Ile trzeba na ta mase pracowac z takim trybem jak opisałem, wogóle da rade cos zrobić???
Prosze o opinie ;)

Tak to w zyciu bywa ze latwiej jest cos zrzucic niz wrzucic i tak samo jest z masa. Kulturystyka to sport dla wytrwalych. Musisz czekac a z czasem po trochu sie ruszy. Nikt nie byl odrazu duzy ( chyba ze ma dupe jak sito ) Jak dla mnie jak na tyle czasu jest Ok.

Nie masz diety, więc nie dziw się że masa nie idzie do przodu ;)

diete ma, tylko pozostwia ona wiele do zyczenia...

Zmieniony przez - TomQ-MAG w dniu 2013-03-28 15:44:26

Czyli tak jakby nie miał

No to to co jem - jak napisałem, nie jest dobre na mase? Dodam, że nie ćwicze co dzień jak wół i nie chce urosnąć w brzuch. Nie wiem, węgli chyba i tak już jest sporo skoro uzupełniam paliwo mutant mass. Nie mam też zbytnio kasy na wyszukane potrawy - mutant i tak już dosyć dał po kieszeni ;) Po prostu staram sie jeść dużo białka - często jajka, sery twarogowe, kurczak, nawet ostatnio podchodzi mi tatar a to na wołowince jest. Niby teraz IBM mam idealny ale to cienko wygląda. Z kreatyna może coś spróbować? Nie jest za droga a daje efekty? Czy już można po takim krótkim stażu?

https://www.sfd.pl/art/Kalkulatory/Kalkulator_kalorii_BMR-a3734.html  - Wrzuć zapotrzebowanie

https://www.sfd.pl/ZRZUT_DIETY_Z_POTRENINGU__INFO_JAK_TO_ZROBIĆ_-t922820.html  - Wrzuć dietę

Poprawimy, a masa powinna iść w górę ;)


Zmieniony przez - OzzyMG w dniu 2013-03-28 16:46:09

jak od listopada to nie jest zle

BPL-G to mnie trochę pocieszyłeś heh, wrzuce ta dietę do poprawki tylko niestety jutro bo trzeba iść do roboty. Myślę, że mogłoby być lepiej gdybym miał możliwość regularnego jedzenia tzn. o stałych porach a z tym niestety ciężko. Najważniejsze, że motywacja jest i 6 miesiecy nie dałem się złamać. A z tą kreatyną to jak myślicie? Warto kombinować?